Jest ich na sali ponad dwudziestu. Każdy ma swój powód, by tu być, ale są i tacy, którzy trafili niedawno – po zdobyciu przez Polaków tytułu mistrza świata w siatkówce.
Martyna przechyla się do tyłu i wystawionymi wysoko rękami ledwie daje radę odebrać piłkę. „Dbajcie o kulturę podania” – upomina jej kolegów trener. Magda przyjmuje piłkę sposobem dolnym. – Koniecznie dołem? – pyta trener w wyrzutem. – Niżej na nogach i dałabyś radę górą. Uczą się plasowania, kiwnięć i zastawień. Zagrywek dolnych i tenisowych. To trening nastolatków.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.