Nie jesteśmy gorsi

Ćwiczą w dawnej kotłowni, która dzisiaj służy jako wiejska świetlica, a w niedziele i święta zamienia się w kaplicę. Znalazły sposób na nudę, na chwalenie Pana Boga i na przyjaźń.

ks. Wojciech Parfianowicz

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 48/2015

dodane 26.11.2015 00:15
0

Podobno kto fałszuje, ten dwa razy się modli. – Gdzieś to słyszałam – mówi żartobliwie Lidia Graś, 75 lat, w chórze od samego początku. W sali prób rozlega się śmiech. – Oj, to chyba nie tak było. Kto śpiewa, ten dwa razy się modli – poprawia ją jedna z koleżanek.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

30 dni

już od 19,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy