Ministranci z katedry mają prawdziwy klub sportowy, a od niedawna także wymarzone miejsce, w którym mogą trenować.
Takiej salki wielu ministrantów może katedralnej ekipie pozazdrościć. – To z pewnością marzenie kilku pokoleń tutejszych ministrantów – przyznaje ze śmiechem ks. Mariusz Ambroziewicz.
Dostępne jest 37% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.