Tu nie muszę drżeć

W Uliszkach k. Dobrzycy powstał dom dla kobiet, które nie radzą sobie w życiu. Przez tygodnie lub lata mogą tu dochodzić do siebie pod ochronnym płaszczem Matki Bożej i przy wsparciu wolontariuszek.

Katarzyna Matejek

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 51-52/2017

dodane 21.12.2017 00:00
0

Budynek przy bocznej, błotnistej drodze w Uliszkach, czyli cztery sypialnie, kuchnia, jadalnia, kaplica i kotłownia, to na najbliższe tygodnie dom dla kilkunastu pań. Stowarzyszenie Dom Miłosierdzia Bożego wydzierżawiło go od Wyższego Seminarium Duchownego w Koszalinie. Zamieszkały w nim kobiety, dla których przebywanie w macierzystym domu wspólnoty – przeludnionym i w sąsiedztwie mężczyzn po przejściach – nie było dobrym rozwiązaniem. 19 września, we wspomnienie NMP z La Salette, wprowadziły się tu pierwsze mieszkanki. Obecnie jest ich 10 (zmieściłoby się jeszcze 8) i dwie opiekunki (wolontariuszka i siostra zakonna).

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy