W niewielkim miasteczku mógłby stanąć drugi w Polsce pomnik poświęcony żołnierzom wyklętym poległym na Kresach. Entuzjazmu inicjatorów zdają się nie podzielać czarneńscy radni.
I nie chodzi o pieniądze, a o kontrowersje, jakie zdaniem rady budzą żołnierze wyklęci.
Dostępne jest 15% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.