W diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej 75 młodych osób korzysta ze stypendiów Fundacji "Dzieło Nowego Tysiąclecia", głównie ze szkół podstawowych i średnich, ale także z uczelni wyższych. W skali całego kraju w programie stypendialnym bierze udział 2 tys. osób. Są to młodzi ludzie, którzy wykazują się bardzo dobrymi wynikami w nauce, ale ze względu na trudną sytuację materialną albo inne, niezależne od nich przeszkody, nie mają możliwości kształcenia się zgodnie ze swoimi możliwościami. 

- To dzieło, o którym jeszcze za swojego życia św. Jan Paweł II mówił, że jest najbliższe jego sercu. Wsparcie młodego człowieka, który rośnie także duchowo i intelektualnie, a z powodu warunków materialnych nie zawsze stać go na to, by rozwijać swoje talenty i umiejętności, jest sprawą ogromnej wagi - mówi ks. ks. Paweł Wojtalewicz, koordynator fundacji w diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej.

  Zbiórka na fundusz stypendialny przy parafii pw. św. Kazimierza w Koszalinie. Arkadiusz Wilman

Ks. Wojtalewicz dziękuje wszystkim, którzy wspierają i także tym razem wsparli dzieło stypendialne. - Doroczna zbiórka pokazuje wielką otwartość serc diecezjan. Jesteśmy niezbyt zasobną częścią kraju, a mimo to, patrząc na ogólnopolskie zestawienia, mogę wyrażać wielką wdzięczność w imieniu stypendystów wszystkim, którzy wrzucają swoje złotówki do puszek wolontariuszy - mówi.

W Szczecinku przy kościele Mariackim kwestowali m.in. harcerze z ZHR. - Nawet nie trzeba nikogo zachęcać. Każdy ochoczo podchodzi i wrzuca coś od siebie - mówi Paweł. Razem z Adamem już po raz kolejny w Niedzielę Papieską kwestują na rzecz swoich rówieśników. - Czujemy, że dorzucamy coś od siebie. To nasz czas wolny - dodaje.

Przy wyjściu z wielu kościołów można było także kupić papieskie kremówki. Akcje organizowały różne grupy, zbierając w ten sposób pieniądze na różne dzieła duszpasterskie.

Mimo tego, że zbiórka do puszek na fundusz stypendialny dobiegła końca, dzieło można nadal wesprzeć wysyłając SMS.