powrót
Wiara.pl - Serwis

Koszalińsko-Kołobrzeski

twój profil
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
  • facebook
  • rss
  • Powiadomienia
Nowy numer

Najnowsze [Wydania]

  • GN 30/2025
    GN 30/2025 Dokument:(9350861,Zepsuty kompas)
  • GN 29/2025
    GN 29/2025 Dokument:(9344585,Wielkie dzieło tysiąclecia)
  • GN 28/2025
    GN 28/2025 Dokument:(9337843,Egocentryzm i poświęcenie)
  • Historia Kościoła (10) 04/2025
    Historia Kościoła (10) 04/2025 Dokument:(9291754,Bóg historii nieoczywistych. Edytorial nowego wydania „Historii Kościoła”)
  • Gość Extra 2/2025 (12)
    Gość Extra 2/2025 (12) Dokument:(9271942,Oczy Serca)
Średniego wzrostu, z miłym spojrzeniem. Wspomnienie bł. ks. Sopoćki  
Ks. kan. Ferdynand Nejranowski dzielił się z kołobrzeżanami wspomnieniami poznania ks. Sopoćki i rozpowszechniania dzieła Bożego Miłosierdzia. Katarzyna Matejek /Foto Gość

Średniego wzrostu, z miłym spojrzeniem. Wspomnienie bł. ks. Sopoćki przejdź do galerii

W 45. rocznicę śmierci bł. ks. Michała Sopoćki w kościele rektoralnym w Kołobrzegu zainstalowano relikwie błogosławionego. Dokonał tego znający osobiście apostoła Miłosierdzia Bożego ks. Ferdynand Nejranowski.

Katarzyna Matejek Katarzyna Matejek

|

GOSC.PL

dodane 16.02.2020 18:35
0

Ksiądz Ferdynand Nejranowski, obecnie rezydent parafii w Swarożynie, gościł 15 i 16 lutego w kościele rektoralnym Domu Księży Emerytów w Kołobrzegu. 93-letni kanonik diecezji pelplińskiej zainstalował w kościele relikwie bł. ks. Michała Sopoćki i podzielił się z wiernymi doświadczeniem osobistego spotkania z błogosławionym.

Jak zaznacza ks. Piotr Zieliński, rektor kościoła pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Kołobrzegu, stało się to nie tylko w 45. rocznicę śmierci ks. Sopoćki, ale też w 60. rocznicę sprawowania przez apostoła Miłosierdzia Bożego Mszy św. na ołtarzu tego kościoła, co zapisane jest w księgach parafialnych pod datą 8 sierpnia 1960 roku. Nieznane są bliżej okoliczności jego pobytu w Kołobrzegu.

Wspomnienia ks. Ferdynanda o ks. Sopoćce są skromne: to rodzinny dom w Skwierczynie na Wileńszczyźnie, gabinet dziadka, z którym ks. Michał toczył dysputy, samowar, z którego malinową herbatę podawała im mama podówczas pięcioletniego Ferdynanda. I obrazki, a czasem medaliki Matki Bożej Ostrobramskiej, wręczane dzieciom przez niezwykłego gościa, wówczas profesora na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie oraz wykładowcy i ojca duchownego w Seminarium Duchownym. To był rok 1931, kiedy ani ks. Sopoćko nie znał s. Faustyny (ich znajomość rozpoczęła się w 1933 r.), ani mały Ferdynand nie wiedział, jak Opatrzność zwiąże jego losy z kultem Miłosierdzia Bożego – zwłaszcza nowenny i obrazu Jezusa Miłosiernego.

Okazją do tamtego zapoznania ks. Sopoćki były jego częste wizyty – w ferie świąteczne, wakacje – u jego rodzonej siostry Zofii Grzybowskiej, wdowy wychowującej siedmiu synów i córkę. – Podczas tych pobytów u siostry ks. Sopoćko odwiedzał mieszkającego po sąsiedzku mojego dziadka. Oczywiście nie słyszałem rozmów dziadka z jego gościem, bo w tamtych czasach dzieciom nie wolno było przebywać w takich sytuacjach z dorosłymi – wspomina wzruszony ks. Ferdynand. – Wciąż jednak pamiętam ks. Sopoćkę. Był średniego wzrostu, z takim miłym spojrzeniem, zawsze uśmiechnięty. Cichy, pokorny, wesoły.

Spotkania w majątku rodzinnym Nejranowskich przerwała, na zawsze, wojna. Po rozpoczęciu zbrojnej agresji ZSRR na Polskę 17 września, ks. Sopoćko opuścił Wilno i wyjechał do Białegostoku, zaś Nejranowscy w przeciwnym kierunku – na Sybir. Ks. Ferdynand tę pięcioletnią zsyłkę nazywa "wczasami zafundowanymi przez Stalina". Po wojnie z wygnania okupionego ciężką pracą rodzina wróciła szczęśliwie do Polski, a młody Ferdynand wstąpił do niższego seminarium duchownego w Słupsku. Tu właśnie spotkał się z nieznanym jeszcze powszechnie kultem Miłosierdzia Bożego i za sprawą swego wychowawcy ks. gen. Bernarda Wituckiego stał się jego propagatorem.

– Zanim wstrzymano rozpowszechnianie kultu Bożego Miłosierdzia, ks. Witucki jeździł po parafiach i propagował nowennę do Bożego Miłosierdzia – wspomina ks. Ferdynand. – Byłem uzdolniony manualnie i on zlecił mi kaligrafowanie tej nowenny.

Jedną z replik ks. Witucki przesłał ks. Sopoćce na pamiątkę. – Z ich korespondencji wynika, że ks. Michał Sopoćko nie zapamiętał mnie jako dziecka – żałuje ks. Ferdynand –  jednak dobrze pamiętał mojego dziadka i rodziców.

Alumnowi Nejranowskiemu zlecono także powielanie obrazków Jezusa Miłosiernego. W tym celu nauczył się obsługiwać aparat fotograficzny, przy czym podczas wykonywania zdjęć – obecnie najbardziej rozpowszechnionego na świecie – wizerunku Pana Jezusa, zamiast fartuchem nakrywał się on… sutanną.

– Z jednej kliszy wychodziło 10 zdjęć. Tych obrazków zrobiłem tysiące. Ks. Witucki podawał je podczas spowiedzi penitentom przez kratki konfesjonału. Czasem tymi zleceniami wręcz mi dokuczał, tyle tego było, zwłaszcza gdy pozostawiał mnie na długie wieczorne godziny w ciemni. Mówił: idę z chłopakami do kina, a ty zrób coś dla Pana Jezusa – uśmiecha się ks. Ferdynand. – Ale byłem posłuszny. Nie gniewało mnie to, bo rozumiałem, że służę dla dobra tych wszystkich, którzy przychodzili do ks. Wituckiego do spowiedzi i w ten sposób dowiadywali się o wielkim miłosierdziu Jezusa Chrystusa.

Ks. Ferdynand wciąż podtrzymuje znajomość z błogosławionym kapłanem. – Pamiętam jego postać i modlę się do błogosławionego ks. Michała Sopoćki, by on wspomagał nas, szczególne tych, którzy są z dala od Bożego miłosierdzia – mówi. Jest przekonany, że ten wystawiennik nie zawodzi. – Pomaga, bo po co został błogosławionym?

Ks. Ferdynand Nejranowski (rok święceń 1956) rozpoczął pracę duszpasterską jako kapłan diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. Podział diecezji w 1992 roku sprawił, że stał się kapłanem diecezji pelplińskiej. Dzisiaj posługuje w parafii w Swarożynie, niedaleko Tczewa. Jak zapewnia, naszą diecezję zawsze nosi w sercu.

1 / 1
Instalacja relikwii bł. ks. Sopoćki w Kołobrzegu

Foto Gość DODANE 16.02.2020

Instalacja relikwii bł. ks. Sopoćki w Kołobrzegu

​W 45. rocznicę śmierci bł. ks. Michała Sopoćki w kościele rektoralnym w Kołobrzegu zainstalowano relikwie błogosławionego. Dokonał tego znający osobiście apostoła Miłosierdzia Bożego ks. Ferdynand Nejranowski.  
oceń artykuł Pobieranie..
0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • BŁ. KS. MICHAŁ SOPOĆKO
  • KOŁOBRZEG
  • OBRAZ JEZUSA MIŁOSIERNEGO

Polecane w subskrypcji

  • Jan Sebastian Bach – harmonia strumienia, doskonałość gotyckiej katedry. Co można usłyszeć w religijnych dziełach kompozytora?
    • Kultura
    • Szymon Babuchowski
    Jan Sebastian Bach – harmonia strumienia, doskonałość gotyckiej katedry. Co można usłyszeć w religijnych dziełach kompozytora?
  • Prezydencki ekspert o planowanej reformie edukacji: „Pancerz wiedzy, wiary i cnoty zastępuje cienka błona empatii i dobrostanu”
    • Rozmowa
    • Szymon Babuchowski
    Prezydencki ekspert o planowanej reformie edukacji: „Pancerz wiedzy, wiary i cnoty zastępuje cienka błona empatii i dobrostanu”
  • Sprzedaż i wynajem na platformach internetowych. Kiedy trzeba zapłacić podatek?
    • Finanse
    • Karol Białkowski
    Sprzedaż i wynajem na platformach internetowych. Kiedy trzeba zapłacić podatek?
  • Przypadek Ryszarda S.
    • Polska
    • Andrzej Grajewski
    Przypadek Ryszarda S.
  • Wracają T-Raperzy znad Wisły. Kiedyś wyśpiewali poczet królów polskich oraz streszczenia lektur szkolnych
    • Polska
    • Piotr Legutko
    Wracają T-Raperzy znad Wisły. Kiedyś wyśpiewali poczet królów polskich oraz streszczenia lektur szkolnych
  • Piłka kobieca ma swój czas w Europie. Rośnie jej poziom i zainteresowanie kibiców
    • Polska
    • Maciej Legutko
    Piłka kobieca ma swój czas w Europie. Rośnie jej poziom i zainteresowanie kibiców

E-sklep

  • Nowości
  • Książki
  • Pozostałe
  • Historia Kościoła nr 04/2025
    Historia Kościoła nr 04/2025

POLECAMY RÓWNIEŻ

  • Gość Extra nr 02/2025
    Gość Extra nr 02/2025 Serce Najświętsze
  • Historia Kościoła #9
    Historia Kościoła #9 Joanna d’Arc. Święta na stosie
  • Szczeliny. Bóg w popękanej psychice
    Szczeliny. Bóg w popękanej psychice

POLECAMY RÓWNIEŻ

  • Bóg nie jest korkiem do wanny. Dzieciogadki wujka Kamila
    Bóg nie jest korkiem do wanny. Dzieciogadki wujka Kamila ㅤ
  • O Katarzynie i Cudownym Medaliku
    O Katarzynie i Cudownym Medaliku
  • Kubek ceramiczny – Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą
    Kubek ceramiczny – Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą

POLECAMY RÓWNIEŻ

  • Kropielnica ceramiczna - kłos granatowy
    Kropielnica ceramiczna - kłos granatowy
  • Krzyż ceramiczny - kłos granatowy
    Krzyż ceramiczny - kłos granatowy
  • O nas

    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
    Zgłoś błąd
  • DOKUMENTY

    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT

    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
Zgłoś błąd

Copyright © Instytut Gość Media. Wszelkie prawa zastrzeżone.

  • Facebook
  • Twitter
  • Insta
  • YT
WERSJA Desktop
  • subskrybuj
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • ARCHIWUM
  • GALERIE
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O DIECEZJI
    • Biskupi
    • Historia
    • Parafie