Celebrans zamiast celebryty

Z popularnego telewizyjnego talent show trafił do seminarium duchownego w Szczecinie. Zamiast kariery wybrał służbę. Niespełna rok po przyjęciu święceń kapłańskich mówi: „Teraz jestem szczęśliwy”.

Karolina Pawłowska

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 10/2020

dodane 05.03.2020 00:00
0

Gościem męskiego spotkania na Górze Polanowskiej był ks. Maciej Czaczyk, wikariusz parafii w Myśliborzu. We franciszkańskiej pustelni opowiadał o swojej drodze z popularnego talent show do kapłaństwa. – Wydawało mi się, że skoro ludzie klaszczą, biorą autografy, robią sobie ze mną zdjęcia, to ja chyba muszę być jakimś bogiem. Na pewno kimś lepszym od innych. Ale wewnątrz był mrok i pustka – wspomina młody duchowny.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy