Dla Emilii Raczyńskiej wszystko jest pasją: nauczanie, wędrówki, oddawanie krwi, a ostatnio – malarstwo. Każdą z nich dzieli się z innymi.
Długie tygodnie izolacji społecznej wymuszone pandemią koronawirusa dały się we znaki Emilii Raczyńskiej, nauczycielce katechezy w Zespole Państwowych Szkół Muzycznych w Koszalinie. Na szczęście w momencie kryzysowym przypomniała o sobie jej pasja malarska, którą na wiele lat odłożyła do lamusa. – Kiedy wirus zamknął nas w domach, podupadłam psychicznie. Nie wiedziałam, czego spodziewać się w najbliższej przyszłości, czułam się zagubiona.
Dostępne jest 4% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.