Postarzał nam się święty

Która świątynia jest matką wszystkich parafii w Koszalinie? Lepiej powiedzieć „ojcem” – bo nosi męskie wezwanie.

Katarzyna Matejek

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 42/2020

dodane 15.10.2020 00:00

Obchodząc świątynię dokoła, można zobaczyć u jej podstawy kamień z inskrypcją: „1869”. Jak wyjaśnia ks. Henryk Romanik, proboszcz parafii katedralnej i diecezjalny konserwator zabytków, to kamień węgielny neogotyckiego kościoła, który przed 150 laty miał zgromadzić rosnącą społeczność katolicką. Rosnącą po tym, jak najpierw – począwszy od 1535 roku – zdziesiątkowała ją reformacja luterańska, zalewając protestantyzmem Księstwo Pomorskie i z czasem zakazując publicznego kultu pod karą więzienia. Rosnąc po wtóre po tym, jak po II wojnie światowej na Ziemie Odzyskane przybyli Polacy z różnych stron, by tu odnaleźć swoją małą ojczyznę.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy