Mieszkańcy gminy Karlino odkryli, że dzieląc się – mnożą. Za ich sprawą od kilku lat na stołach samotnych sąsiadów pojawiają się domowe smakołyki.
W kuchni pani Bożeny przed świętami zawsze dużo się dzieje. Powstają tu dania, których nie powstydziliby się najlepsi szefowie kuchni. – Zawsze obiecuję sobie, że przygotuję wszystkiego po troszeczkę, a potem okazuje się, że i tak wyszło za dużo – śmieje się kobieta. Ma też świadomość, że nie dla wszystkich święta będą tak obfite i równie radosne. Dlatego nie trzeba jej przekonywać do udziału w Lukrowanej Gwiazdce. Co roku w przeddzień Wigilii dostarcza wolontariuszom część z przygotowanych przez siebie smakołyków.
Dostępne jest 11% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.