Krótko, ale owocnie

Nie trzeba od razu ruszać do Santiago, żeby poczuć ducha pielgrzymowania jakubowego. Wystarczy do tego jedno przedpołudnie.

Karolina Pawłowska

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 31/2022

dodane 04.08.2022 00:00

Tyle potrzeba, żeby przejść jeden z odcinków pomorskiego camino, prowadzący ze Świętej Góry Polanowskiej do Karsinki, gdzie w cieniu przydrożnego drzewa czeka na pątników św. Jakub z psem. Figurę apostoła ufundowali kilka lat temu miłośnicy Pomorskiej Drogi Świętego Jakuba. – Także dlatego, żeby zapraszać na szlak tych, którzy o camino biegnącym tuż obok ich domu wciąż wiedzą za mało i nie korzystają z tego wielkiego duchowego daru – mówi Elżbieta Rosiak, niestrudzona caminowiczka i promotorka jednego z odcinków pomorskiej drogi wiodącej do grobu apostoła. Żeby zachęcić sąsiadów z diecezji do wybrania się w drogę, zorganizowała cykliczne weekendowe wędrowanie.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

30 dni

już od 19,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy