Spotkania Małżeńskie znane z propozycji formacyjnych dla małżonków posiadają też w ofercie formację dla narzeczonych. Jedną z nich są Wieczory dla zakochanych organizowane jako cykl 9 spotkań w niektórych miastach. W naszej diecezji od dekady realizowane są Rekolekcje dla narzeczonych będące formą weekendową tego cyklu. W ich wyniku można uzyskać zaświadczenie o przygotowaniu do małżeństwa. Ale chodzi o coś więcej niż spełnienie formalności.

Na rekolekcje dla narzeczonych składają się nauczanie, warsztaty, świadectwo życia innych osób, rozmowy z kapłanem, sakramenty, modlitwa. Dzięki nim uczestnicy – w swoich parach – mają możliwość pełniejszego poznania siebie nawzajem, ustalenia wspólnej hierarchii ważności, nauki rozwiązywania konfliktów. Rozpoznając miejsce wiary w swoim życiu, odkrywają, czym jest sakrament małżeństwa.

Tym założeniom sprzyja pobyt w ośrodku rekolekcyjnym, odizolowanie od codziennych obowiązków, a także obecność innych par – zarówno narzeczonych zmagających się z podobnymi sprawami, pytaniami, jak i małżeńskich, animujących rekolekcje. Ważna jest też obecność kapłana.

Jedna z najważniejszych prawd, jakie tu słyszą brzmi: Bóg cieszy się z waszej relacji i chce wam pobłogosławić. – Problemem jest to, że oni mają pewną matrycę, która płynie ze świata – zauważa ks. Piotr Domaros. – My proponujemy spojrzenie oczami Pana Boga na małżeństwo. Dlatego na początku zawsze proponuję zawieszenie swoich sądów o tym, co Kościół mówi na temat małżeństwa i pozostawienie tej oceny dopiero na koniec spotkania. Bo to, co mówi świat, nie ma nic wspólnego z nauką Kościoła, z Pismem Świętym.

 – Przede wszystkim chcemy uświadomić narzeczonym, że na świadka swojego małżeństwa biorą Pana Boga i to On jest źródłem ich miłości. O tej miłości staramy się zaświadczyć sobą, naszym życiem, a także chcemy ich wyposażyć w wartościowe narzędzie, jakim jest dialog małżeński – mówi Piotr Telega. – Oni na to reagują, w podsumowaniu weekendu przyznają, że nie sądzili, że w życiu małżeńskim Pan Bóg jest tak ważny.

Młodzi bywają zaskoczeni wiedzą, którą zdobywają na 15 wyselekcjonowanych tematów. – Pomagają im w tym nauki, pytania, rozmowy, które prowadzą w parach, listy, które do siebie piszą – wyjaśnia animator Jerzy Wójtowicz. – Sami wykonują sporą część pracy. To pozwala im skupić uwagę na tym, co naprawdę jest dla nich ważne. Mają szansę poznać się od takiej strony, o istnieniu której nie mieli dotąd pojęcia.

Animatorzy zastrzegają, że nie dają żadnych gotowych rozwiązań, jedynie dzielą się własnym doświadczeniem. – Mamy za zadanie dać świadectwo o danym zagadnieniu: jak to udało się poukładać w naszym małżeństwie – mówi Małgorzata Telega o takich kwestiach jak opuszczenie rodzinnego domu, relacja z teściami, tradycje, forma spędzania wolnego czasu. A także o znacznie trudniejszych, jak bezpłodność, śmierć członka rodziny. – Ale też warto pokazywać, co nam nie wyszło i jak sobie z tym poradziliśmy.

Więcej o wydarzeniu będzie można przeczytać w nr. 14/2023 "Gościa Koszalińsko-Kołobrzeskiego" na 9 kwietnia.