Bóg troszczy się o wszystko

Nie mają ze sobą pieniędzy, telefonów ani zapasów. Kurs ich marszruty wyznacza modlitwa na rozstajach. Ekipa ewangelizatorów (i osioł) ruszyła głosić Boże miłosierdzie.

Karolina Pawłowska

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 32/2023

dodane 10.08.2023 00:00

Kłapouch Olaf przyciąga uwagę nie tylko najmłodszych. Także dorośli chcą pogłaskać czworonożnego pielgrzyma i zrobić sobie z nim zdjęcie. Ale i pozostali członkowie Karawany Bożego Miłosierdzia budzą zainteresowanie w kolejnych miejscowościach diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, które znajdą się na ich trasie. Swoim zaufaniem Bogu dają świadectwo, że Ojciec niebieski zatroszczy się o wszystko. O jedzenie, o nocleg, a nawet o filiżankę kawy zaserwowaną przez pewną gospodynię na jednym z podwórek. – Marzyłam o kawie! I ledwo zdążyliśmy wyruszyć, już Pan Bóg mi ją zapewnił – śmieje się Kasia Ciesielska.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy