powrót
Wiara.pl - Serwis

Koszalińsko-Kołobrzeski

twój profil
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
  • facebook
  • rss
  • Powiadomienia
Nowy numer

Najnowsze [Wydania]

  • GN 21/2025
    GN 21/2025 Dokument:(9268666,Przyszłość świata)
  • GN 20/2025
    GN 20/2025 Dokument:(9259124,Kochać człowieka, piętnować zło)
  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
  • GN 18/2025
    GN 18/2025 Dokument:(9238269,Człowiek jednej roli)
  • GN 17/2025
    GN 17/2025 Dokument:(9228937,Synchronizacja i piękni ludzie)
Tutaj jesteśmy dla nich  
Mieszkańcy w gotowości, by oprowadzać zainteresowanych budynkiem i stylem życia w bursie. Katarzyna Matejek /Foto Gość

Tutaj jesteśmy dla nich przejdź do galerii

Szczecinecka bursa dla chłopców zaprosiła zainteresowanych do zwiedzania, zadawania pytań i rozmowy przy poczęstunku.

Katarzyna Matejek Katarzyna Matejek

|

GOSC.PL

dodane 25.05.2025 09:22

Bursa Caritas dla chłopców im. św. Stanisława Kostki w Szczecinku otworzyła swoje drzwi na kilka godzin w sobotę 24 maja, by pokazać zainteresowanym, jak się tu żyje i dlaczego warto wybrać właśnie tę placówkę. Co roku na nastolatków uczących się w szczecineckich liceach, technikach i zawodówkach czeka w bursie 25 miejsc, z czego większość jest wykorzystanych. To więcej niż komfortowe warunki, o czym zaświadczają sami mieszkańcy, to też miejsce wychowania młodzieży i podtrzymywania wiary katolickiej.

Chłopcy podkreślają, że żyją w dobrych warunkach, lepszych niż ich rówieśnicy z regionu korzystający z internatów w mieście. Chwalą pokoje o niedużym zagęszczeniu (dwu- lub trzyosobowe), podobnie łazienki. Zwiedzających prowadzą do podziemi, gdzie mieszczą się siłownia, sale do ping-ponga i bilardu, a także pralnia, w której samodzielnie robią pranie. W kaplicy podchodzą do ołtarza, by pokazać, że są tu „kostki z Kostki”, czyli relikwie świętego patrona domu, co choć opisują zabawnym sformułowaniem, traktują serio. Na ostatnim piętrze prezentują swoją ulubioną otwartą przestrzeń pełną wygodnych sof i foteli – to sala telewizyjna, miejsce integracji, wspólnego oglądania programów i kibicowania. Na koniec w stołówce na gości czekają kanapki, rogaliki, arbuz i napoje. I chwila rozmowy z dyrektorem ks. Piotrem Zielińskim, wychowawcami i mieszkańcami.

Szymon mieszka w bursie drugi rok. – Myślę, że lepszego internatu, jeśli chodzi o warunki, to nie ma w Szczecinku – mówi. – Tu jest inaczej niż w zwykłym internacie, jest fajna atmosfera, fajni ludzie.

Bartek podziela opinię kolegi, a nie psuje mu jej nawet regulamin domu. – Do zasad czasem trudno się zastosować, zwłaszcza gdy nam się czegoś nie chce, ale rozumiemy to. Zresztą zazwyczaj, jeśli porozmawia się z wychowawcami, to w uzasadnionych przypadkach nie robią problemu, gdy o coś dodatkowo prosimy – stwierdza nastolatek.

Paweł mieszka tu od września. Co rano o 7.45 schodzi do kaplicy na poranne modlitwy. Owszem, jak większość wolałby jeszcze pospać, zwłaszcza kiedy lekcje w szkole zaczynają się o późniejszej godzinie. – Ale to nam nie przeszkadza. Wybraliśmy sobie bursę katolicką, to należy się do tego stosować – mówi.

– Tutaj my jesteśmy dla nich i oni to wiedzą – zapewnia Kamila Susiak. Kamila Susiak, wychowawczyni od 7 lat, nie ma wątpliwości, że młodzież, która wprowadza się do bursy, korzysta z tego na różnych polach. Jednym z nich jest wzmocnienie wiary poprzez codzienną modlitwę, cotygodniową Mszę św. i adorację, obecność kapłana, akcje związane z Kościołem, wyjazdy i rekolekcje czy nocną drogę krzyżową wokół miejskiego jeziora Trzesiecko. To niektóre z powodów, dla których rodzice chłopców wybierają właśnie tę placówkę.

– A poza tym tutaj żyjemy tak zwyczajnie, jak w domu rodzinnym. Jest nas mała liczba, dlatego jako wychowawcy mamy ze wszystkimi chłopcami bardzo dobry kontakt, ufamy sobie nawzajem, razem rozwiązujemy problemy – zaświadcza. Jak dodaje, nierzadko chłopcy szukają u wychowawców porady w trudnych sprawach, zrozumienia i ucha, które ich umie wysłuchać. – Zdarza się i to dość często, że wiemy więcej o nich niż ich rodzice. Atmosfera tego domu sprawia, że naprawdę potrafią się otworzyć. Przy czym nie zawsze tak jest od razu. Czasem trzeba pół roku, żeby ktoś zamknięty w sobie obdarzył nas zaufaniem.

Tutaj jesteśmy dla nich   Ks. Zieliński wskazuje z jakich kierunków co tydzień zjeżdżają chłopcy do bursy. Katarzyna Matejek /Foto Gość

Jak podkreśla ksiądz Piotr Zieliński, nie należy kojarzyć religijnych akcentów wpisanych w harmonogram bursy z formą niższego seminarium. – Do tej pory dopiero ośmiu naszych absolwentów poszło do seminarium duchownego lub zakonu, a było ich przez te wszystkie lata prawie 500. Ale z drugiej strony cieszymy się, że możemy ich wyposażyć w wartości i posłać w świat – mówi duchowny. – Zanim kilka miesięcy temu zostałem dyrektorem bursy, wiele razy w ogłoszeniach parafialnych ogłaszając nabór do niej, informowałem parafian, że jest to jedyne takie miejsce w diecezji, gdzie przez wiarę i poszanowanie wartości przygotowujemy młodych ludzi do dorosłego życia. To właśnie cel bursy. I to dziś widzę na własne oczy. Przy czym jesteśmy świadomi, że my tutaj nie zobaczymy owoców naszej pracy. Ale wierzę, że to zaprocentuje, że lata spędzone w bursie kiedyś w ich życiu wydadzą owoce.

Opłata za pobyt w bursie jest niewielka, wręcz symboliczna, dużo mniejsza niż w lokalnych internatach, co jest wyrazem troski sprawowanej przez diecezjalną Caritas i co doceniają rodzice. Za miesięczną opłatę podopieczni otrzymują dach nad głową, wikt i opierunek (ten ostatni jednak chłopcy muszą zrobić samodzielnie), a także dodatkowe atrakcje: cotygodniowy wyjazd na basen i halę sportową, wyjazdy na różne wydarzenia, rekolekcje. Chłopcy włączają się w inicjatywy Caritas i parafialne – akcję Pola Nadziei czy zbieranie zgłoszeń na wypominki w dniu Wszystkich Świętych.

Obecnie rozpoczął się nabór do bursy na rok szkolny 2025/2026. Więcej informacji na stronie internetowej bursy w zakładce „rekrutacja”.

1 / 1
Dzień otwartych drzwi w bursie

Foto Gość DODANE 25.05.2025 AKTUALIZACJA 25.05.2025

Dzień otwartych drzwi w bursie

​Bursa Caritas dla chłopców w Szczecinku otworzyła swoje drzwi na kilka godzin w sobotę 24 maja.  
oceń artykuł Pobieranie..
FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • BURSA CARITAS W SZCZECINKU
  • CARITAS DIECEZJI KOSZALIŃSKO-KOŁOBRZESKIEJ
  • INTERNAT DLA CHŁOPCÓW
  • MŁODZIEŻ MĘSKA

Polecane w subskrypcji

  • W Polsce ubywa obywateli. Czyli tych, którzy wierzą, że ich głos coś znaczy
    • Polska
    • Konstanty Pilawa
    W Polsce ubywa obywateli. Czyli tych, którzy wierzą, że ich głos coś znaczy
  • Przepis na kampanię. Co decyduje o zwycięstwie w wyborach?
    • Polska
    • Piotr Legutko
    Przepis na kampanię. Co decyduje o zwycięstwie w wyborach?
  • Błędne koło relacji. Czy przyjaźń w sieci w ogóle jest możliwa?
    • Media
    • Klaudia Cymanow-Sosin
    Błędne koło relacji. Czy przyjaźń w sieci w ogóle jest możliwa?
  • „Madonna z Dzieciątkiem ukazująca się św. Filipowi Nereuszowi i św. Julianie Falconeri” na płótnie z XVIII w.
    • W ramach
    • Leszek Śliwa
    „Madonna z Dzieciątkiem ukazująca się św. Filipowi Nereuszowi i św. Julianie Falconeri” na płótnie z XVIII w.
  • Czy Alternatywa dla Niemiec zostanie zdelegalizowana? Polska nie ma powodów, by jej kibicować
    • Świat
    • Maciej Legutko
    Czy Alternatywa dla Niemiec zostanie zdelegalizowana? Polska nie ma powodów, by jej kibicować
  • George Weigel dla „Gościa Niedzielnego”: Przyszłość świata może istnieć bez Chrystusa, ale będzie to przyszłość bardzo ponura
    • Rozmowa
    • ks. Rafał Skitek
    George Weigel dla „Gościa Niedzielnego”: Przyszłość świata może istnieć bez Chrystusa, ale będzie to przyszłość bardzo ponura

E-sklep

  • Nowości
  • Książki
  • Pozostałe
  • Historia Kościoła #9
    Historia Kościoła #9 Joanna d’Arc. Święta na stosie

POLECAMY RÓWNIEŻ

  • Historia Kościoła #8
    Historia Kościoła #8 Kościół i Synagoga, czyli wielki rozwód i pierwsza schizma
  • Gość Extra nr 01/2025
    Gość Extra nr 01/2025 Czy Kościół boi się cudów?
  • Bóg nie jest korkiem do wanny. Dzieciogadki wujka Kamila
    Bóg nie jest korkiem do wanny. Dzieciogadki wujka Kamila ㅤ

POLECAMY RÓWNIEŻ

  • Szczeliny. Bóg w popękanej psychice
    Szczeliny. Bóg w popękanej psychice
  • Król Dawid
    Król Dawid ks. Jerzy Szymik
  • Skarbiec modlitw i pieśni. Pamiątka Pierwszej Komunii Świętej
    Skarbiec modlitw i pieśni. Pamiątka Pierwszej Komunii Świętej

POLECAMY RÓWNIEŻ

  • Obrazek srebrzony I Komunia Św. – chłopiec
    Obrazek srebrzony I Komunia Św. – chłopiec
  • Obrazek srebrzony I Komunia Św. – dziewczynka
    Obrazek srebrzony I Komunia Św. – dziewczynka
  • O nas

    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
    Zgłoś błąd
  • DOKUMENTY

    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT

    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
Zgłoś błąd

Copyright © Instytut Gość Media. Wszelkie prawa zastrzeżone.

  • Facebook
  • Twitter
  • Insta
  • YT
WERSJA Desktop
  • subskrybuj
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • ARCHIWUM
  • GALERIE
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O DIECEZJI
    • Biskupi
    • Historia
    • Parafie