Koncert „Poczuj bluesa” Tomasza Kamińskiego i Piotra Olszewskiego zwieńczył rekolekcje DA w Pile (21-24 października).
Na ofertę pilskiego DA odpowiedzieli nie tylko studenci i przyjaciele duszpasterstwa, ale i nauczyciele. – Będę starał się mówić wam nie jakieś nauki, pouczenia mędrca, ale przekażę to, czym sam żyję – powiedział Tomasz Kamiński, rozpoczynając rekolekcje.
– Zaprosiliśmy Tomka, bo inaczej odbierane są treści, które przekazywane są jako świadectwo żywej wiary i owoc refleksji i modlitwy. Wzmocnione śpiewem docierają do głębi serca – wyjaśniał ks. Remigiusz Szauer, duszpasterz akademicki w Pile.
Artysta był współtwórcą toruńskiego zespołu „Nocna Zmiana Bluesa”, w którym przez 15 lat śpiewał, a przede wszystkim grał na skrzypcach. Po kilkunastu latach pracy w „Nocnej Zmianie Bluesa”, Tomek opuścił zespół, by rozpocząć solową, autorską karierę. Była to decyzja trudna, ale – jak mówi sam artysta – jedyna możliwa, aby pozostać w zgodzie z samym sobą tym, co się czuje i myśli.
– Wolałbym unikać recept na życie. Mogę powiedzieć, że to, co mnie uczyniło szczęśliwym, to przede wszystkim odkrycie powołania jako ojca i męża. Ponadto ważną rolę w życiu każdego człowieka pełni spotkanie, bezpośrednie i namacalne. Bez niego czujemy się samotni. Nie uciekać od drugiego człowieka, szukać głębokich relacji i przyjaźni, przebaczenia, to też czyni szczęśliwym – mówił do studentów w konferencjach rekolekcyjnych Kamiński. – To, co ujęło mnie najbardziej, to fakt, że Tomek dzielił się swoim życiem, wiarą, radością życia. Wzruszyło mnie to co głosił śpiewając. Atmosfera modlitwy, skupienia przy muzyce, która nastraja do głębokiego przeżywania tego czasu, to zostanie w mojej pamięci – mówiła po zakończeniu rekolekcji Marta, studentka z Piły.