Tolerancja wypalana z gliny

Spotkania ze sztuką w Bobolicach. Przy długich stołach praca wre. Biały pył pokrywa niemal wszystko dookoła, brudzi ręce i zostawia długie smugi na policzkach. Nikt się tym nie przejmuje – ani ci sprawni, ani ci, dla których najprostsze zajęcia mogą być górą nie do pokonania.

Karolina Pawłowska

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 47/2012

dodane 22.11.2012 00:00
0

Co dwa tygodnie w pracowni bobolickiego Środowiskowego Domu Samopomocy „Odnowa”, ramię w ramię, pracują cierpliwie nad małymi cudeńkami.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy