Oazowicze Ruchu Światło-Życie zdecydowali się wejść na drogę deuterokatechumenatu i świadomie zawierzyć życie Jezusowi
Tegoroczne wprowadzenie do deuterokatechumenatu dla osób po Oazie Nowego Życia stopnia I odbyło się w pilskiej parafii pw. NMP Wspomożenia Wiernych.
Wśród młodych była Karolina Dziduch, 17-latka z Koszalina. – Chcę bardziej świadomie przeżywać wiarę, a deuterokatechumenat jest kolejnym krokiem w kierunku Boga – wyjaśnia swoją obecność w Pile. Jej koleżanka Martyna Moskwa przyznaje, że w dzisiejszych czasach trudno jest być wierzącym nastolatkiem. – Nawet, jeśli ktoś wierzy to czasami boi się przyznać, bo w jego odczuciu wiara może zepsuć wizerunek wśród znajomych – mówi dziewczyna. Młodzi oazowicze starają się nie zrażać. Chcą świadczyć o Bogu. – Doświadczyłem Boga i chcę się tym podzielić z tymi, którzy o Nim nie słyszeli – mówi Artur Maj.
W przygotowaniach do celebracji uczestniczyli oazowicze z pilskiego Ruchu Światło-Życie. – Pomagam, bo w przyszłym roku sam chcę świadomie zawierzyć Bogu i wejść na drogę deuterokatechumenatu. Mam nadzieję, że wtedy młodsi też przyjdą mi z pomocą – mówi Gerard Kaszczuk.