Mimo zamkniętych drzwi

Adwent w Zakładzie Karnym. Na kolanach przed Najświętszym Sakramentem 20–30 chłopa z pochylonymi, krótko ostrzyżonymi głowami. W więziennej kaplicy zupełnie inaczej brzmi powtarzane: – Wybaw nas, Panie.

Wiedzą, o co proszą – kiwa głową ks. Marcin Górski, kapelan Zakładu Karnego w Czarnem. Po nabożeństwie chowa Pana Jezusa do przedziwnego tabernakulum – drzewa i mówi: – On działa w tym miejscu cuda.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..