Prawie 50 katechetów pracujących w naszej diecezji odbyło weekendowe rekolekcje w Centrum Edukacyjno - Formacyjnym w Koszalinie.
Rekolekcje trwały od 25 do 27 stycznia. Prowadził je ks. dr Marek Studenski, dyrektor wydziału katechetycznego diecezji bielsko - żywieckiej.
- Katecheta jest przede wszystkim świadkiem Boga, tam gdzie jest posłany. Decydujące znaczenie ma sama jego obecność. Zanim zdąży wypowiedzieć jakieś słowa, już jest świadkiem. Czyli to, kim jest, okazuje się ważniejsze od tego, co mówi - tłumaczy ks. Marek.
Dlatego katecheci, oprócz doskonalenia warsztatu nauczycielskiego, nie mogą zapomnieć o pogłębianiu życia duchowego. Stąd właśnie specjalne rekolekcje, które stanowią integralną część formacji katechety.
Jednak takie rekolekcje są ważne jeszcze z innego powodu. - Jest to też okazja, żeby katecheci poczuli się we wspólnocie. To bycie razem, modlitwa, rozmowy, poczucie wspólnego losu, bardzo pomagają - zaznacza ks. dr Radosław Mazur, dyrektor wydziału katechetycznego kurii biskupiej w naszej diecezji.
Niedzielną Eucharystię, 27 stycznia, odprawił dla katechetów bp Paweł Cieślik.