Wyrzeczenia do pudełka!

Zrezygnuj w Wielkim Poście z jakiejś przyjemności i złóż ofiarę do skarbonki. Twoje wyrzeczenie pomoże najuboższym i najstarszym.

Podobnie jak w ubiegłych latach, wraz z Wielkim Postem ruszyła organizowana przez Caritas akcja „Jałmużna Wielkopostna”. W tym roku do parafii naszej diecezji trafi blisko 30 tys. skarbonek. A wraz z nimi zaproszenie, by swoje drobne wyrzeczenia zamieniać na wrzucane do pudełek pieniądze – ofiary dla potrzebujących.

– „Jałmużna wielkopostna” to takie dzieło, do którego dokładamy nie to, co nam zbywa, czego mamy nadmiar, ale to, czego sobie odmawiamy. To pieniądze, które odkładamy odmawiając sobie na przykład słodyczy, kawy czy innych zbytków. Staramy się właśnie w ten sposób mówić o tej akcji. Ze swojej praktyki parafialnej wiem, że bardzo często są to nawet grosiki, które składają się na całkiem pokaźne kwoty – wyjaśnia ks. Adam Wakulicz, dyrektor diecezjalnej Caritas.

W ubiegłym roku z akcji wielkopostnej na konto Caritas wpłynęło 30 tys. złotych. To połowa zebranych pieniędzy – druga część została rozdysponowana na pomoc w parafiach. Odbiorcą tej pomocy są głównie ludzie starsi, którym Caritas pomaga w zakupie leków. Część pieniędzy przeznacza jest również na dofinansowanie opieki w hospicjum.

Podobną kwotę uzyskano także dzięki sprzedaży świec paschalnych. – Pschaliki jeszcze możne nie zakorzeniły się w naszej świadomości tak, jak skarbonki. Warto powiedzieć, że to świece, które przeznaczone są do liturgii światła w Wielką Sobotę. O ile świece Dzieła Pomocy Dzieciom stawiamy na naszych stołach w wigilię, o tyle paschalik staje się nasza osobistą świecą, która może nam towarzyszyć przez cały rok przy modlitwie czy lekturze Pisma Świętego – zachęca do włączenia się w to dzieło ks. Wakulicz.

Wielkopostną jałmużną może być również ofiarowanie swojego czasu potrzebującym. W czasie przygotowania do świąt Wielkiej Nocy warto  zainteresować się, czy nasza pomoc nie przyda się w parafialnych zespołach Caritas. Naprawdę warto!

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..