Mieszkanki i mali mieszkańcy, wolontariusze i przyjaciele Domu Samotnej Matki w Koszalinie świętowali uroczystość Zwiastowania i Dzień Świętości Życia w rodzinnej atmosferze.
Kilkadziesiąt osób uczestniczyło we Mszy św. sprawowanej w Domu Samotnej Matki. Wielu z nich podjęło się dzieła duchowej adopcji, by swoją modlitwą ochraniać dzieci zagrożone aborcją.
– Duchową adopcją obejmujemy nie tylko dziecko, ale także jego rodziców, przede wszystkim matkę. Wiele z kobiet rozważających aborcję musi być pozostawione same sobie, opuszczone przez wszystkich. Siedzą tutaj mamy-bohaterki, które doskonale wiedzą, z czym musiały się zmierzyć. Poddane ogromnej presji partnera, męża, czasem rodziny. Dlatego musimy się także modlić za kobiety, by miały siłę przeciwstawić się wszystkiemu. By ta siła przeszła także na ojców tych dzieci, by mieli odwagę przyjąć dar, którym jest dziecko – mówił przewodniczący Eucharystii ks. Adam Wakulicz, dyrektor diecezjalnej Caritas.
W homilii przypominał, że aborcja jest grzechem, który wyniszcza człowieka. – Autorka humoresek publicznie chwali się, ile dzieci udało się jej zabić i że bardzo jej z tym fajnie. Kobieta, której nie udało się dokonać aborcji z przyczyn medycznych, ma pretensje do wszystkich, chodzi po sądach i chce zarobić na tym, że nie udało się jej zabić dziecka. Tak ten grzech niszczy psychikę człowieka, uderza w najgłębsze pokłady człowieczeństwa – zauważał ks. Wakulicz.
Podczas świętowania w DSM-ie można było również zapoznać się z kampanią „Nasze na Zawsze” dotyczącą dzieci utraconych, poznać plany tegorocznego Marszu dla Życia i Rodziny oraz dowiedzieć się, czym jest akcja „Jeden z Nas”.
– To wielka kampania rzecz dzieci nienarodzonych, która ma na celu doprowadzić do zaprzestania finansowania z budżetu Unii Europejskiej aborcji i doświadczeń na ludzkich embrionach. By mieć szansę na zmianę zapisów w prawie unijnym potrzeba co najmniej miliona podpisów – wyjaśnia s. Magdalena Kozłowska, szefowa koszalińskiego DMS-u. Dla osób, które nie mogą zgłosić swojego udziału w akcji przez internet, wolontariusze przygotowali specjalne blankiety. Po ich wypełnieniu przez chętnych zostaną wprowadzone elektronicznie do systemu zbierającego podpisy.
Nie zabrakło również świadectw wolontariuszy. – To także ważne dla nas, że choćby zajmując się przez kilka godzin dziećmi, bawiąc się z nimi, co sprawia nam ogromną frajdę, możemy komuś pomóc, przydać się do czegoś – mówiły licealistki, które od kilku lat pomagają kobietom z Domu Samotnej Matki. W Domu pomaga również zastęp „Super-Babć”, a nawet jeden „Super-Dziadek”. Wiele osób wspomaga działalność placówki także darami materialnymi.
Dom Samotnej Matki „Dar Życia” działa od ponad 20 lat. Budynek, w którym się mieści, został przekazany Caritas diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej przez miasto w przeddzień papieskiej wizyty w Koszalinie jako dar dla Jana Pawła II. Dom prowadzą bezhabitowe siostry ze Wspólnoty Dzieci Łaski Bożej. Od czterech lat przy DSM-ie działa Okno Życia, któremu patronuje św. Joanna Beretta-Molla.