Pasterz, święty, czy...?

Papieskie może być właściwie wszystko: popiersie, kremówki, nauczanie. To dlatego wierny czasami staje się fanem, a papież... no właśnie, kim?

xwp

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski15/2013

dodane 11.04.2013 00:00

W kontekście zbliżającej się drugiej rocznicy beatyfikacji Jana Pawła II, warto podjąć refleksję nad tym, kim właściwie jest papież. Tym bardziej, że mija właśnie pierwszy miesiąc od wyboru kard. Bergoglia na 266. następcę św. Piotra; 19 kwietnia przypadnie natomiast 8. rocznica rozpoczęcia pontyfikatu papieża Benedykta XVI. Czy miłość do papieża idzie zawsze właściwymi torami? Czy można się zagubić w podziwie i zachwycie nad tym, który ma nas prowadzić do Boga?

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy