Rowerzyści z diecezji na Górze Polanowskiej zawierzali swoje lipcowe pielgrzymowanie Matce Bożej Bramie Niebios.
Do franciszkańskiej pustelni zjechali się promieniście, głównie z Białogardu, Koszalina i Słupska, choć wśród ponad 40 uczestników nie zabrakło również rowerzystów z Miastka, Sławna, a także okolic Polanowa. – Chcieliśmy zbliżającą się czwartą pielgrzymkę na Jasną Górę powierzyć Matce Bożej, która tutaj nazywana jest Bramą Niebios. To urokliwe miejsce, ale też święte i dobrze właśnie tutaj zacząć myśleć o pielgrzymowaniu – opowiada pani Irena, jedna z uczestniczek pielgrzymek rowerowych do Częstochowy.
Mszę św. dla uczestników majówki odprawił ks. Tomasz Roda, szef rowerowej pielgrzymki na Jasną Górę. – Trzeba nam zapatrzyć się w Maryję. Dzięki pokorze i całkowitemu zawierzeniu Bogu, stała się naszą Królową. Uczmy się od Niej tego świadectwa, pokazujmy, jak Ona, dzisiejszemu światu Królestwo Boże, pełne miłości, miłosierdzia i pokoju. To zawsze staje się zadaniem każdego pielgrzyma, aby uobecniać Boże królestwo tam, gdzie jesteśmy – mówił pielgrzymom duszpasterz. Uczestnicy pielgrzymki rowerowej zostali także namaszczeni przez jednego z mieszkających na Świętej Górze ojca-pustelnika olejem pokoju.
Nie zabrakło również czasu na rozmowy przy ognisku i pokrzepienie się pieczonymi kiełbaskami. – To dobry i piękny czas, kiedy znów się spotykamy i możemy pogadać, co nowego się u nas wydarzyło – opowiada Stanisław z Miastka, podkreślając, że uczestnicy pielgrzymki rowerowej, poprzez wspólną drogę, a także spotkania w ciągu roku, stają się wspólnotą.
Podczas majówki omawiano sprawy organizacyjne dotyczące zbliżającej się IV Pielgrzymki na Jasną Górę oraz wyprawy do La Salette. Do francuskiego sanktuarium maryjnego zamierza wyruszyć 25 rowerzystów, dziękujących za 25-lecie koronacji Skrzatuskiej Piety.