Na kołobrzeskim Skwerze 750-lecia wyrosła średniowieczna osada. W czasie weekendu można tu spotkać kowala, powroźnika, browarnika, garncarzy albo mincerza. Wszystko po to, by „dotknąć historii”.
Pod takim właśnie hasłem odbywa się tegoroczna, dziewiąta już edycja Hanzeatyckiego Targu Solnego. Festyn jest coroczną imprezą miejską i stanowi jedną z ciekawszych propozycji Dni Miasta Kołobrzeg.
Jego pomysłodawcą i koordynatorem jest znany społecznik, żeglarz, przewodnik turystyczny Jarosław Jerry Bogusławski.
– Zasada jest taka, że pokazujemy te rzemiosła, które są historycznie i archeologicznie w Kołobrzegu potwierdzone. Był browar, więc będziemy warzyć piwo, była cała dzielnica kowali, więc i kowala przy pracy będzie można oglądać. Będą też śledzie solone specjalną technologią przygotowywane – zaprasza i przypomina o zapisanej przez Galla Anonima „Pieśni wojów Bolesława Krzywoustego pod Kołobrzegiem w 1107 r.:
"Naszym przodkom wystarczały ryby słone i cuchnące,
My po świeże przychodzimy, w oceanie pluskające !
Ojcom naszym wystarczało, jeśli grodów dobywali,
A nas burza nie odstrasza, ni szum groźny morskiej fali.
Nasi ojce na jelenie urządzali polowanie,
A my skarby i potwory łowim skryte w oceanie"
Wśród tegorocznych atrakcji są prezentacje średniowiecznych rzemiosł, gier, kuchni oraz zwyczajów dnia codziennego. Wśród wielu stanowisk znajdzie się na przykład miejsce dla zwaryczy, warzących sól z kołobrzeskiej solanki.
Na stoiskach pięknie prezentują się również tradycyjna słowiańska biżuteria czy przybory kuchenne, a wonnym aromatem kuszą ekologiczne produkty i ziołowe specyfiki.
Targ nawiązuje do historii Kołobrzegu w czasach Piastów: Chrobrego i Krzywoustego oraz do lokacji miasta w 1255 r. Na festyn składają się prezentacje historyczne przygotowane przez profesjonalne grupy rekonstrukcyjne, pokazy walk oraz stoisko historyczne przygotowane przez dzieci z „Klubu Historycznych Detektywów” w Szkole Podstawowej Nr 4 w Kołobrzegu. Młodzi pasjonaci historii pokażą, jak mieli się ziarno na mąkę w ręcznych żarnach, wyrabia kaszę w stępie czy piecze podpłomyki.
Dodatkowym punktem programu imprezy jest stanowisko archeologiczne, na którym każdy będzie mógł spróbować swoich sił w odkrywaniu i opisywaniu zabytków ukrytych w ziemi.