Wystawy, zabawy, prezentacje filmów, rozmowy z misjonarzami i serwowane przez kapucynów cappuccino – w Pile trwa wielka akcja promująca działalność misyjną w Afryce.
Do niedzieli potrwa pilski tydzień misyjny pod hasłem „Piła dla Afryki”. Akcję przygotowała Fundacja Kapucyni i Misje z Krakowa, wspierająca pracę polskich misjonarzy-kapucynów w Republice Środkowoafrykańskiej i Czadzie.
– Na deptaku przy fontannie codziennie do soboty można napić się cappuccino serwowanego przez kapucynów, będzie sklepik z przywiezionymi przez misjonarzy afrykańskimi pamiątkami oraz przygotowane przez Fundację gadżetami promującymi misję i misjonarzy. Nasza kawiarenka będzie otwarta od południa do ostatniego klienta – zaprasza Diana Bonowicz, dyrektor Fundacji.
Kawowy smak misji można poczuć kupując specjalnie przygotowywaną na potrzeby przedsięwzięcia kawę paloną lub w jednej z pilskich kawiarni, które biorą udział w akcji. „Czadowe kawiarnie” serwujące cappuccino oznaczone są specjalnym plakatem. Dochód uzyskany z akcji przeznaczony zostanie na dożywianie dzieci w Afryce.
Jak wyjaśnia o. Zenon Kapka, jeden z misjonarzy goszczących w Pile, dzienne wyżywienie jednego z jego podopiecznych wynosi złotówkę. – To tu znikoma kwota, a tam zapewnia obiad choćby dla jednego z podopiecznych naszej szkoły w Ndim. Uczą się w niej dzieci, których rodzice zmarli na AIDS – opowiada zakonnik od 17 lat posługujący w Republice Środkowoafrykańskiej.
Akcja ma wymiar nie tylko materialny, ale także edukacyjny. - Przede wszystkich chodzi nam o afrykańską edukację, a nie „tanie pomaganie”, czyli wyjęcie z portfela 10 zł i już. Owszem, tak pozyskujemy środki na budowę szkół, studni, kaplic, na działalność socjalną i religijną, ale najważniejsza jest edukacja młodego pokolenia, które jest bardzo roszczeniowe i mało wrażliwe na potrzeby drugiego człowieka – mówi o. Tomasz Grabiec, szef krakowskiej Fundacji
Akcja „Piła dla Afryki” rozpoczęła się w ubiegłą niedzielę festynem w parafii pw. św. Antoniego. Podczas Mszy św. misjonarze opowiadali o swojej pracy, a przy kościele wyrosły pigmejskie domki. Można było również spróbować manioku, albo przymierzyć afrykańską spódniczkę. – Kluczem jest wiedza. Kiedy ona wzrasta, wzrasta też wrażliwość na problemy, z którymi borykają się mieszkańcy Afryki. Przebieralnie, malowanie się, granie na bębnie, taniec, robienie masek – to wszystko zaprasza do poznawania i pozbywania się myślenia stereotypowego – dodaje Diana Bonowicz.
Wczoraj misjonarze-kapucyni o. Zenon Kapka i o. Zbigniew Kołodziejczyk spotykali się z mieszkańcami Piły w szkołach i Regionalnym Centrum Kultury. Dzielili się doświadczeniami z misji, opowiadali o napiętej sytuacji w Republice Środkowoafrykańskiej i odpowiadali na pytania. Działał także sklepik misyjny, na którym można było kupić kawę Cardinale Massaia, wykonane w Afryce ozdoby i obrazki czy książki o misjach oraz obejrzeć wystawę przywiezionych przez misjonarzy eksponatów.
Kazań misyjnych kapucynów z Afryki będzie można posłuchać także w niedzielę 16 czerwca w kościele pw. Świętej Rodziny. Zaś w piątek o godz. 20 w ramach akcji na Placu Zwycięstwa wystąpi zespół Propaganda Dei.
Pilski tydzień misyjny to pierwsza akcja zorganizowana przez Fundację w północnej części Polski. Dotychczas przedsięwzięcie realizowane było w dużych miastach wojewódzkich.