Rondo dla samorządowca

W uroczystości uczestniczyła rodzina oraz koledzy z samorządu miejskiego i wojewódzkiego.

– Gdziekolwiek pracował: na Politechnice Koszalińskiej, w ratuszu, w Urzędzie Wojewódzkim, sprawując funkcję wojewody, i w Koszalinie, i w Szczecinie, gdy był marszałkiem województwa zachodniopomorskiego – zawsze pamiętał, skąd jest, że w Koszalinie są jego korzenie. Żył dla Koszalina, dla jego mieszkańców i powinien w pamięci koszalinian pozostać – przypominał prezydent Piotr Jedliński.

Rondo noszące imię zmarłego w ubiegłym roku samorządowca znajduje się u zbiegu ulic Mieszka I i BoWiD. – Jesteśmy w miejscu, którego, nie byłoby, gdyby nie Władysław Husejko. To rondo to wjazd do strefy przemysłowej, naszego największego projektu infrastrukturalnego, którego stworzenie możliwe było dzięki wsparciu przez niego tego pomysłu w Szczecinie – dodał prezydent Jedliński.

Obecny na uroczystości bp Krzysztof Zadarko podkreślił, że wybór takiego imienia dla jednego z miejskich rond jest wyraźnym znakiem pamięci o człowieku, który „był całe swoje dorosłe życie oddany temu miastu”. Dodał również, że nie tylko zasługom materialnym śp. Władysława Husejki należy się pamięć i uznanie, ale również jego postawie życiowej.

– Oprócz tych zasług, które są znane, chciałbym dołożyć swoje świadectwo: najważniejszym motywem jego działania było odniesienie do Pana Boga. W swoim sumieniu szukał, jak należy reprezentować lokalną społeczność i czym się kierować nawet w wyborach pozornie niemających nic wspólnego z dobrem i złem. Zawsze szukał tego, co dobre, co podoba się Bogu – mówił bp Zadarko.

Wzruszenia nie kryli obecni podczas odsłonięcia tablicy przyjaciele i rodzina samorządowca. – Był bardzo dobrym ojcem, wsparciem w każdej sytuacji życiowej, stąd bardzo go brak. Odbieram to jako wyraz uznania i szacunku pracy ojca przez ponad 20 lat dla służby publicznej, dla miasta, dla regionu – dziękował w imieniu rodziny syn Piotr Husejko.