Ewangelizacyjny kurs „Paweł” w Tymieniu Jak o Nim mówić?

Na stacji benzynowej, na plaży, przy muzyce techno czy w kościele. Podobno Chrystusa da się głosić właściwie wszędzie.

ks. Wojciech Parfianowicz

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 33/2013

dodane 15.08.2013 00:00
0

Człowieka zagubionego, który jest daleko od Boga, można spotkać w różnych sytuacjach. Nie trzeba koniecznie jechać na Woodstock czy na Sunrise. Czasami ktoś taki jest bliskim krewnym albo znajomym przy grillu. Czy dzielenie się wiarą jest zawsze na miejscu? – Jeżeli ktoś nie żyje Bogiem, to dlaczego mam mu Go nie dać? – pyta ks. Rafał Jarosiewicz z diecezjalnej Szkoły Nowej Ewangelizacji. – Problem nie polega na tym, czy, ale jak to zrobić, żeby nie wyjść na wariata albo nie zalać kogoś bełkotem typu: „Pan mnie dotknął” – dodaje.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy