Mimo ulewnego deszczu do kościoła Świętej Rodziny na wieczorną Mszę św. zaczynają schodzić się mieszkańcy Piły. Jest środek tygodnia, a w ławkach trudno znaleźć miejsce siedzące. Przed rozpoczęciem Eucharystii zespół muzyczny prowadzi modlitwę przez śpiew. Przy ołtarzu klęczy o. Jose Maniparambil, biblista z Indii, który tę pilską parafię odwiedza kolejny raz.

Wakacje pełne Boga

Pomysł na cykliczne spotkania prowadzone przez o. Jose Maniparambila zrodził się w listopadzie ubiegłego roku. – Wtedy ojciec poprowadził rekolekcje otwarte dla mieszkańców Piły. Sposób, w jaki przekazywał nam słowo Boże, zainteresował nas na tyle, że chcieliśmy po raz kolejny wsłuchać się w to, co ojciec biblista ma do powiedzenia – wyjaśnia Halina Łuś, liderka wspólnoty „Kanaan”, zaangażowana w organizację spotkań z biblistą. Wakacje wybrali celowo, żeby każdy zainteresowany mógł tak zaplanować czas, aby na wsłuchanie się w słowo Boże przeznaczyć chociaż część urlopu. W szczególności chodziło o nauczycieli i uczniów, którym w roku szkolnym trudniej poświęcić prawie tydzień na codzienne spotkania. Za to długi sierpniowy weekend okazał się idealny. Zapisało się 50 chętnych, którzy przed rozpoczęciem rekolekcji zostali poproszeni o zapoznanie się z Ewangelią wg św. Marka. To właśnie na niej w czasie biblijnej szkoły skupiali się uczestnicy. – Spotkania z o. Jose odbywają się na zasadzie konwersatoriów, każdy może pytać o interesujące go zagadnienia, ale żeby móc podjąć rozmowę, trzeba wiedzieć, o czym mówi rekolekcjonista – wyjaśnia pani Halina. Wakacyjna Szkoła Biblijna podzielona została na dwie części. – Chcieliśmy wpisać się w program Ewangelizacji Miast, dlatego wieczorne spotkania zostały otwarte dla mieszkańców Piły, a każdy z czterech rekolekcyjnych dni to inna tematyka – dodaje pani Halina.