Nowy numer 13/2024 Archiwum

Wyhaftowana pamięć

Koszalinianin z upodobaniem kultywuje wschodnią tradycję przodków - spod jego ręki wychodzą obrusy, obrazy religijne, a nawet szaty liturgiczne. 


Mieszkanie na ósmym piętrze wieżowca na koszalińskim osiedlu Północ. Pamiątki z Ukrainy, barwna makatka z wyhaftowanym napisem „Christos woskries”. Kiedy gospodarz domu Józef Berezka spogląda z balkonu, widzi gładką taflę jeziora Jamno i brzeg Bałtyku. Być może z tęsknoty za pagórami i lasami Podkarpacia, skąd pochodzą jego przodkowie, zajął się haftowaniem strojów, ozdób i postaci świętych. To od wieków narodowe rzemiosło Ukraińców. 


Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy