trzeba trochę poczucia rytmu i jako takiej sprawności fizycznej. Przede wszystkim zaś konieczna jest odwaga, bo uwielbiania Boga ciałem może się nauczyć każdy.
Bardzo bym chciała, żeby powstała taka grupa ludzi, która pokazałaby, że taniec to nie tylko piękny ruch, ale także sposób modlitwy – mówi Marysia Trusiło, studentka z Konikowa, która tworzy nową diakonię pod egidą koszalińskiej Szkoły Nowej Ewangelizacji.
Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści