Już po raz szósty na koszalińskim cmentarzu komunalnym odbędzie się pogrzeb dzieci utraconych. Będzie to pochówek dzieci pozostawionych w Szpitalu Wojewódzkim w Koszalinie od marca do października.
Msza św. w intencji rodziców, którzy stracili dziecko i ich rodzin odbędzie się 26 października w kościele pw. św. Józefa Oblubieńca (koło katedry) o 10.00. Uroczystości pogrzebowe na cmentarzu zaczną się o 11.30.
- Mamy po stracie najczęściej pytają, czy dziecko je pozna i czy pójdzie do Nieba. W miłosierdziu Bożym dziecko będzie zbawione - mówi ks. Piotr Subocz, kapelan Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie.
Jak mówi, pogrzeb jest potrzebny, by móc się godnie z dzieckiem pożegnać. - Pogrzeb to dostrzeżenie, że umarł człowiek - dziecko, któremu nie było dane żyć tu, na ziemi. Jest to dla rodziców czas bólu, smutku i rozpaczy, a dla ludzi wokół okazja, by uświadomić sobie, że w czyimś życiu wydarzyła się tragedia, bo stracił kogoś bliskiego. Mogą współczuć, a nie zachowywać się, jakby nic się nie stało - dodaje.
- Wiem, jak pogrzeb mojej córki Łucji był ważny dla mnie i dla mojej rodziny. Niektórzy rodzice nie mieli siły czy możliwości zorganizować pogrzebu swojego dziecka, dlatego ten pogrzeb to dla nich szansa, by je pożegnać - mówi Monika Malocha, psycholog i mama po stracie. - Kiedy mamy miejsce na cmentarzu, do którego możemy przychodzić, to sprawia, że proces żałoby jest zupełnie inny. Pomaga żyć, pomaga też tę stratę włączyć w życie tak, żeby nas nie niszczyła - wyjaśnia.
Pochówki dzieci utraconych w Koszalinie odbywają się dwa razy do roku od 2011 r. Procedury pochówku dzieci pozostawionych w koszalińskim szpitalu udało się opracować dzięki kampanii społecznej „Nasze na zawsze”. Niebawem w Koszalinie rusza też grupa wsparcia dla rodziców po stracie.
TUTAJ można znaleźć miniporadnik dla rodziców po stracie.
Więcej na stronie kampanii "Nasze na zawsze".