Miasto Koszalin jako drugi ośrodek w województwie zachodniopomorskim wprowadziło projekt, który w założeniu ma być wsparciem dla rodzin wielodzietnych, czyli posiadających troje lub więcej dzieci.
Karta wejdzie w życie 1 stycznia 2014 roku. Dotyczy ona różnego rodzaju ulg i preferencji dla dzieci do 18. roku życia, a także od 18. do 25., jeśli dziecko nadal się uczy. Ulgi dotyczą też dzieci niepełnosprawnych bez ograniczenia wiekowego, jeśli w stosunku do nich orzeczony jest znaczny stopień niepełnosprawności. Beneficjentami projektu są także rodziny zastępcze, rodzinne domy dziecka i ośrodki opiekuńczo - wychowawcze.
Inicjatorami projektu są radni Platformy Obywatelskiej. - Naszym celem jest promowanie rodzin wielodzietnych, poprawienie ich sytuacji, oraz wyrównywanie szans rozwojowych dzieci z takich rodzin - tłumaczy Sebastian Tałaj, radny PO.
Program związany z Kartą ma być realizowany na trzech płaszczyznach: społecznej, kulturalnej i sportowo - rekreacyjnej. Na razie do udziału w projekcie przystąpiły instytucje kulturalne i sportowe.
Posiadacze Karty będą mieli zniżki do filharmonii, teatru, muzeum czy na imprezy organizowane przez CK105. Będą też mieli tańsze bilety do kina i na różne imprezy sportowe.
Projekt krytykowali radni Prawa i Sprawiedliwości. - Na razie z samej Karty właściwie nic nie wynika. Wiemy tylko tyle, że dotyczy ona rodzin wielodzietnych, że ma dawać im wsparcie i że dotyczy usług społecznych, kulturalnych, sportowych i turystycznych - mówi Anna Mętlewicz, radna PiS.
Krytycy projektu zarzucali mu przede wszystkim oderwanie od szerszego kontekstu, w którym według nich powinno odbywać się wspieranie rodziny.
- Trzeba stworzyć w mieście kompleksowy program dla rodzin, dotyczący wszystkich działań, w tym także i ulg. Przecież nie chodzi nam chyba tylko o to, żeby coś napisać i pokazać swój sukces, tylko chodzi o to, żeby pomóc rodzinom - stwierdza radna Mętlewicz.
W swoim programie "Koszalin przyjazny rodzinie" radna PiS proponowała m.in. ulgi na podręczniki, na żłobki i przedszkola, a także na przejazdy komunikacją miejską. Jej projekt przewidywał także specjalną kartę seniora.
Mimo sporów Rada Miejska na sesji 24 października przyjęła projekt jednogłośnie. Prezydent Jedliński liczy na to, że włączą się do niego także przedsiębiorcy prywatni, którzy zaoferują swoje usługi po preferencyjnych cenach.
Kartę będzie można otrzymać po złożeniu specjalnego wniosku w Urzędzie Miasta. W Koszalinie jest ok 1300 rodzin wielodzietnych, które mogłyby być objęte projektem. - Z doświadczenia innych samorządów, które już wprowadziły Kartę, wiemy, że korzysta z niej mniej więcej połowa uprawnionych - mówi Izabela Wilke, radna PO.