Przyjechali bez reniferów

Ryk silników, które zwykle budzą przerażenie, teraz oznaczał coś innego – otwarte serca silnych mężczyzn, którzy postanowili pomóc słabszym.


Justyna Steranka

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 51-52/2013

dodane 19.12.2013 00:00
0

Plac przed Politechniką Koszalińską zamienił się w niedzielne przedpołudnie w parking dla motocykli i poligon wojskowy. Wszystko za sprawą akcji „Motomikołaje”, podczas której zbierano pieniądze i rzeczy dla pacjentów Hospicjum im. Maksymiliana Kolbego w Koszalinie oraz mieszkanek Domu Samotnej Matki „Dar Życia”. – Zaprosiliśmy do współpracy różne instytucje po to, by jak najwięcej osób złączyło swoje siły na rzecz potrzebujących z tych instytucji – mówi Violetta Kamińska ze Związku Motocyklistów Koszalińskich.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy