W koszalińskim Katoliku odbył się koncert zespołu Mate.O. Wzięło w nim udział ok. 150 osób.
Zespół od lat istnieje na rynku tzw. muzyki chrześcijańskiej. Koncertował także w USA, Niemczech, Francji, Danii, Włoszech, Czechach, Słowacji, Austrii oraz na Ukrainie. Poszczególni członkowie zespołu współpracują na co dzień z największymi gwiazdami polskiej sceny muzycznej. Mateusz Otremba, lider zespołu, kilka lat był mieszkańcem Koszalina. Prywatnie jest mężem Natalii Niemen, córki legendarnego polskiego artysty Czesława Niemena.
- Bardzo lubię nasz zespół, ponieważ tworzą go moi serdeczni przyjaciele. Życie każdego muzyka jest dość nieprzewidywalne, ale tym, co nas łączy w naszym muzykowaniu jest to, że mamy wspólną miłość. Jest nią Chrystus. Jego osoba przewija się w naszym życiu, w naszych rozmowach i nadaje także sens naszej muzyce. Jest to dla nas zaszczyt za każdym razem, kiedy możemy wystąpić przed publicznością i opowiedzieć swoją historię - dzieli się Mateusz Otremba.
- Na koncertach gramy to, co lubimy. Dużo też improwizujemy. Każdy koncert jest inny, bo ludzie inaczej reagują na piosenki. Staramy się, żeby ludzie wyszli po takim spotkaniu z nadzieją w sercu - dodaje przed wyjściem na scenę.
Piątkowy koncert utrzymany był w klimacie refleksyjnym, tym bardziej, że muzycy grali „unplugged”, czyli akustycznie. Koncert był bowiem częścią trasy: "Mate.O Kwartet Akustyczny". Nie brakowało też utworów bardziej żywiołowych, wesołych, przy których publiczność reagowała klaskaniem, śpiewem, a dzieci nawet tańcem.
Przy okazji, u niektórych pojawiły się głosy wątpliwości, czy organizowanie tego typu wydarzeń w wielkopostny piątek nie godzi w charakter pokutny tego dnia. Podobnie z "Wieczorami chwały" w ogóle w Wielkim Poście (zachęcamy ewentualnie do podzielenia się komentarzem w tej sprawie na dole).
Piątek, 14 marca: koncert zespołu Mate.O ks. Wojciech Parfianowicz /GN - Dzisiejszy koncert jest dawką dobrej, chrześcijańskiej muzyki. Jest także próbą zwrócenia uwagi na to, że chrześcijaństwo to również cudowny sposób spędzania razem czasu. Okazuje się, że muzyka może być czymś głębszym, niż tylko rozrywką. Przy okazji chcemy trochę wypromować ideę Kursów Alfa - mówi Jacek Krakowiak ze stowarzyszenia Alfa Polska, które wraz ze Szkołą Nowej Ewangelizacji było organizatorem koncertu.
- W pewien sposób taki koncert może trochę burzy ten tradycyjny klimat piątkowej zadumy, szczególnie jeśli chodzi o czas Wielkiego Postu. Ale jest też druga strona medalu. Po pierwsze wierzymy, że ta muzyka naprawdę oddaje chwałę Panu Bogu. Po drugie, celem koncertu było też zaproszenie ludzi niekoniecznie związanych z Kościołem. Kiedy ogłaszaliśmy podczas Mszy św., że będzie ten koncert, prosiliśmy ludzi, aby przyprowadzili tu swoich znajomych, którzy może są jakoś daleko od Pana Boga. Być może dla takich ludzi, alternatywą spędzenia tego wieczoru byłoby coś innego, a tu na pewno jest coś wartościowego. Myślę, że są tutaj tacy ludzie - tłumaczy Jacek Krakowiak.
- Odniosłam bardzo pozytywne wrażenie. Brakuje takich spotkań w naszym mieście. Brakuje koncertów z muzyką religijną. Ja osobiście szukam tego typu wydarzeń, więc kiedy są, chętnie przychodzę. Bardzo mi się podobało - mówi jedna z uczestniczek wieczornego koncertu.
- Zadałam sobie pytanie, czy taki koncert w piątek, kiedy jest Droga Krzyżowa, w Wielkim Poście, jest w porządku. Jeszcze nie wiem, jaka jest właściwa odpowiedź. Na pewno nie chodzi tutaj o treść, bo ona dotyczy ważnych spraw, także samego Pana Boga, ale chodzi o formę, która przecież też ma znaczenie. Rodzi się pytanie, czy taka forma jest odpowiednia. Nie wiem - przyznaje inna z uczestniczek.
Na koniec koncertu stowarzyszenia Alfa Polska zaprezentowało uczestnikom ideę Kursów Alfa, które od jakiegoś czasu obecne są także w diecezji koszalińsko - kołobrzeskiej. Kursy Alfa są propozycją znalezienia swego miejsca w Kościele dla każdego wierzącego. Pisaliśmy o nich tutaj i tutaj.
Najbliższe spotkania Alfa: 18 marca, wtorek, godz. 19, parafia pw. św. Kazimierza w Koszalinie; 19 marca, środa, godz. 19, parafia oo. franciszkanów w Koszalinie.