Wołaj jak Bartymeusz

– Przejście przez cały kościół z zamkniętymi oczami wymaga odwagi. Ale jak wspaniale otworzyć oczy i zobaczyć Jezusa – mówią pilscy studenci.

Karolina Pawłowska

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 14/2014

dodane 03.04.2014 00:00
0

Kolejka do modlitwy przed Najświętszym Sakramentem zdaje się nie mieć końca. Dla studenta czas jest cenny. Nie każdy zdecyduje się „stracić” trzy godziny w kościele, ale we wtorkowy wieczór w Pile chętnych do takiego „marnotrawstwa” nie brakuje. Kaplica akademicka przy kolegiacie Matki Bożej Wspomożenia Wiernych nabita jest po brzegi.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy