W kościele pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Szczecinku odbył się koncert pasyjny, który zorganizowało Szczecineckie Towarzystwo Muzyczne.
Na koncert przyszło ok. 300 osób. Melomani przez półtorej godziny mogli podziwiać muzykę na najwyższym poziomie. Wśród zaprezentowanych utworów znalazły się: "Stabat Mater" (Giovanni Battista Pergolesi), "Pieta, Signore" (Alessandro Stradella), "Ave Maria" (Giulio Caccii), "Ave Maria" (Franciszek Schubert), "Quia respexit z Magnificat" (Jan Sebastian Bach), "Panis Angelicus" (César Franck), "Ich danke dir Herr" (Felix Mendelssohn), "Ave verum" (Wolfgang Amadeusz Mozart) i "Laudate Dominum" (Wolfgang Amadeusz Mozart).
Poza wrażeniami artystycznymi, koncert był też dla wielu przeżyciem duchowym. - Popłakałam się, jak zaczęli śpiewać „Ave Maria”. Dla mnie to wielkie przeżycie. Sama kiedyś śpiewałam w chórze. Znam też łacinę, więc mogłam zrozumieć, o czym śpiewali - wyjaśnia pani Teresa. - Chciałam posłuchać pięknej muzyki. Jestem zachwycona tym koncertem. Moim zdaniem to dobry sposób, żeby pomóc sobie przeżyć Wielki Post, bo to może być też modlitwa - przyznaje Iwona Mazurkiewicz.
- Jestem bardzo zadowolony po występie. To zawsze jest praca, która nas buduje. Muzyka jest czymś żywym i nas często zaskakuje. Utwory były wymagające i choć pewnie były jakieś niedociągnięcia, to sporo udało się zrobić. Poza tym ten koncert miał też dla mnie wymiar duchowy. Myślę, że muzyka może też pomóc w dobrym przeżyciu Wielkiego Postu - mówi Tomasz Giłka, dyrygent z Orkiestry Kameralnej Małej Filharmonii.
W koncercie wystąpili: Klaudia Butkiewicz (sopran), Eliza Kierepka (sopran), Katarzyna Jabłońska (sopran), Joanna Kędzior (sopran), Mariola Kuniszewska (mezzosopran), Marta Panfil (mezzosopran), Joanna Olek (mezzosopran), Anna Kozioł (mezzosopran), Albert Memeti (tenor) oraz Grzegorz Zajączkowski (bas), a także Orkiestra Kameralna Małej Filharmonii: Tomasz Giłka (dyrygent) i Agnieszka Orłowska, która prowadziła koncert.