W koszalińskim Wyższym Seminarium Duchownym odbył się diecezjalny zjazd ministrantów. Wzięło w nim udział ponad 400 osób.
Spotkanie rozpoczęło się Mszą św., której przewodniczył biskup diecezjalny Edward Dajczak. Koncelebrowało z nim ponad 20 kapłanów.
W homilii biskup zwrócił uwagę na to, że służba przy ołtarzu nie może być jedynie technicznym wykonywaniem określonych funkcji. Jak podkreślił, możliwość bycia blisko ołtarza powinna każdego, kto dostępuje tego przywileju, skłaniać do uważniejszego słuchania słowa Bożego.
- Jesteście częściej niż przeciętny człowiek w sytuacji, kiedy możecie słyszeć słowo Boga. Tylko właśnie trzeba je usłyszeć. Ono może brzmieć, możemy go słuchać, gdy lektor je czyta, ale jednocześnie można wcale go nie słyszeć - mówił biskup.
Pasterz diecezji zachęcał młodych ludzi, aby służąc przy ołtarzu, zwracali uwagę na to, co słyszą podczas czytań. - Żeby tak za każdym razem usłyszeć choć jedno słowo i spróbować pozwolić Bogu dotrzeć z tym słowem do naszego serca. Ono wtedy w nas pracuje i nagle słyszy się Boga, który podpowiada w sercu w konkretnych sytuacjach: "zrób to tak, a nie inaczej". Ministrant ma szansę większą niż ktokolwiek, na głębokie spotkanie z Jezusem. Zapraszam was do tego, żeby Go czasem posłuchać - mówił ministrantom bp Dajczak.
Po Mszy św. ministranci i ich opiekunowie zgromadzili się przy grocie maryjnej obok seminarium, gdzie uczestniczyli w pierwszym w tym roku nabożeństwie majowym. Po nim w auli seminaryjnej odbył się koncert nawróconego rapera występującego pod pseudonimem artystycznym "Mr Frenchman". Muzyk zaprezentował nie tylko swoje utwory, ale także podzielił się świadectwem wiary.
Po koncercie był czas na gorący posiłek, a także na inne atrakcje przygotowane przez kleryków i diecezjalne duszpasterstwo ministrantów.
Pokaz strażaków i ratowników medycznych ks. Wojciech Parfianowicz /GN Zdecydowanie największe zainteresowanie, szczególnie wśród najmłodszych, wzbudziły pokazy strażaków i ratowników medycznych. Oddział Ratownictwa Medycznego Ochotniczej Straży Pożarnej w Koszalinie oraz Ochotnicza Straż Pożarna z Sianowa zaprezentowały akcję ratowania poszkodowanego w wypadku samochodowym.
Rozbijanie szyb, gięcie blach prawdziwego samochodu przy pomocy specjalistycznego sprzętu robiło wrażenie. Podobnie gaszenie ognia przy pomocy różnego typu gaśnic.
Nieco starsi mogli też sprawdzić swoją wiedzę liturgiczną. W przygotowanym przez kleryków konkursie wzięło udział 20 gimnazjalistów, którzy odpowiadali najpierw pisemnie, a potem ustnie. Etap ustny miał formę znanego z telewizji turnieju 1 z 10.
Zwyciężył Michał Purkiewicz z Koszalina z parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego. Drugie miejsce zajął Bartek Wiktorczyk z parafii Mariackiej w Miastku. Na trzeciej pozycji uplasował się Dawid Bronszkiewicz z parafii pw. św. Józefa w Pile.