Miłośnicy historii zapraszają na kolejne widowisko historyczne. Tym razem poświęcone pierwszym osadnikom i pionierom Koszalina.
Inscenizację o tym, jak wyglądało przybycie pierwszych mieszkańców do polskiego Koszalina w maju 1945 r. przygotowują Bałtyckie Stowarzyszenie Miłośników Historii „Perun”, Towarzystwo Miłośników Kolejki Wąskotorowej i Urząd Miasta Koszalin.
Wśród tych pierwszych osadników byli również duchowni. Chcą o tym przypomnieć rekonstruktorzy z Grupy Rekonstrukcji Historycznej „Gryf”.
- 25 maja 1945 r. przybyli do Koszalina jako pierwsi oo. franciszkanie i objęli jedyna katolicką świątynię w mieście: kościół pw. św. Józefa Oblubieńca. Przy pomocy ks. Piotra Zielińskiego udało nam się ustalić z dużym prawdopodobieństwem, że jako pierwszy pojawił się tu o. Nikodem Szałankiewicz, który już w październiku został mianowany pierwszym proboszczem w Koszalinie i funkcję tę pełnił do 1946 r. Jednym z wikariuszy był o. Antoni Książek, który uczył religii w dwóch gimnazjach i liceach. Bardzo zależało nam na przypomnieniu w inscenizacji także o posłudze księży - wyjaśnia Rafał Semołonik, jeden z rekonstruktorów, który w przedstawieniu włoży na siebie franciszkański habit.
Widowisko odbędzie się w sobotę o godz. 16 na dworcu kolejki wąskotorowej.