Kołobrzeżanka Aleksandra Podstawska okazała się najlepszą specjalistką od świętego papieża w metropolii i zajęła pierwsze miejsce w tegorocznej edycji konkursu papieskiego.
Ideą Metropolitalnego Konkursu Papieskiego jest przybliżenie młodym postaci św. Jana Pawła II przez pryzmat jego pielgrzymek do naszej metropolii. Jego uczestnikami są gimnazjaliści, a więc bardzo młodzi ludzie, dla których to już przeszłość poznawana wyłącznie z opowiadań.
Do konkursu od czterech lat stają gimnazjaliści z terenu metropolii szczecińsko-kamieńskiej. Najlepsi z nich, po etapach diecezjalnych, zjeżdżają się na wielki finał. W tym roku rozgrywany był on w Szczecinie. Diecezję koszalińsko-kołobrzeską reprezentowała tam piętnastka młodych znawców papieskiego nauczania.
- To świetny sposób na odkrywanie konkretnego wpływu i trwałego śladu, który pozostawił Jan Paweł II na naszym terenie - mówi ks. Radosław Mazur, dyrektor wydziału katechetycznego Kurii Biskupiej w Koszalinie.
Jak dodaje w konkursie chodzi nie tylko o samą postać świętego papieża, ale także o to, co miał do powiedzenia młodym ludziom, jest więc także zaproszeniem do poznawania treści papieskiego orędzia kierowanego do młodzieży.
W tym roku kolegów i koleżanki z całej metropolii pokonała nasza reprezentantka, Aleksandra Podstawska. Uczennica kołobrzeskiego Gimnazjum nr 1 startowała w konkursie po raz drugi.
- Nie było specjalnie ciężko, wydaje mi się nawet, że na etapie diecezjalny było trudniej, ale może dlatego, że teraz byłam już pewniejsza tego, co wiem. Przygotowywałam się czytając teksty, ale i słuchając papieskich słów z nagrań. W ten sposób łatwiej zapamiętać to, co przekazywał nam papież, chociaż to prawda, że nie zawsze mówił o łatwych sprawach - mówi Ola.
Zdaniem gimnazjalistki, zaletą konkursu jest to, że przygotowanie do konkursu pomaga w lepszym rozumieniu kolejnych dokumentów Jana Pawła II i odrywaniu w nich treści skierowanych właśnie do siebie.
- Papieskie przesłanie jest cały czas aktualne i bardzo potrzebne dzisiejszym nastolatkom, chociaż samego papieża nie mieli możliwości poznać - dodaje zwyciężczyni konkursu.