W rekordowej obsadzie w Karlinie odbył się bieg, któremu patronuje święty papież.
Na starcie 15-kilometrowej trasy stadion stawiło się 265 zawodników z całego świata. Bieg Papieski, który upamiętnia wizytę Jana Pawła II z 1991 r. przyciąga zarówno amatorów, jak i profesjonalistów w każdym wieku.
W tym roku przyświecały im słowa świętego papieża: „Sport jest radością życia, zabawą i świętem”.
Najpierw w szranki stanęły dzieci, młodzież i samorządowcy, którzy biegali na karlińskim stadionie. Po południu uczestnicy biegu głównego wyjechali na start, który tradycyjnie odbywa się spod figury Matki Bożej Królowej Świata w Domacanie – daru narodu filipińskiego dla Polaków za pontyfikat wielkiego papieża.
Sygnał do startu dał zawodnikom bp senior Tadeusz Werno, który wcześniej odprawił Mszę polową na domacyńskim wzgórzu i pobłogosławił uczestników papieskiego biegania.
Jako pierwszy na mecie w Karlinie zameldował się Sergii Okseniuk z Ukrainy z czasem 45:54. Tuż za nim przybiegli kenijczycy Abel Kibet Rop i Charles Cheruiot Toroitich. Wśród pań najlepsza była biegająca w barwach Achillesa Leszno Ukrainka Volha Mazuronak. Z czasem 51:58 wyprzedziła Letebrahan Gebreslasea z Etiopii i Gladys Jepkurui Biwott z Kenii.
Na najlepszych biegaczy, także tych w poszczególnych kategoriach wiekowych czekały nagrody pieniężne i statuetki, zaś dla wszystkich, którzy ukończyli bieg – pamiątkowe medale, gdyż – jak odkreślają organizatorzy – w tym biegu każdy jest zwycięzcą.
Warto podkreślić, że uczestnicy karlińskiego biegu udowadniają, że na sport nigdy nie jest za późno. Najstarszym biegaczem, który dotarł na metę jest koszalinianin Marian Bartnik – rocznik 1931!
Wielu z tych, którzy pokonali 15-kilometrowy dystans mówiło, że w tym roku biegną ze szczególną intencją w sercu – dziękczynieniem za kanonizację Jana Pawła II.
– Do tej pory biegaliśmy każdego roku prosząc o wyniesienie na ołtarze naszego papieża, teraz możemy podziękować i prosić go także o wstawiennictwo w naszych sprawach. Bieganie może także być dobrym sposobem na wspominanie papieża, który sam propagował aktywny i sportowy styl życia – mówi Emilia Filipowicz, prezes karlińskiego Zarządu Obiektów Sportowych.