Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Koszalińsko-Kołobrzeski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • ARCHIWUM
  • GALERIE
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O DIECEZJI
    • Biskupi
    • Historia
    • Parafie

Najnowsze Wydania

  • GN 21/2025
    GN 21/2025 Dokument:(9268666,Przyszłość świata)
  • GN 20/2025
    GN 20/2025 Dokument:(9259124,Kochać człowieka, piętnować zło)
  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
  • GN 18/2025
    GN 18/2025 Dokument:(9238269,Człowiek jednej roli)
  • GN 17/2025
    GN 17/2025 Dokument:(9228937,Synchronizacja i piękni ludzie)
koszalin.gosc.pl → Wiadomości z diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej → Interfolk trwa

Interfolk trwa przejdź do galerii

Do Kołobrzegu przyjechały zespoły ludowe z różnych stron świata, by wziąć udział w XXIII Międzynarodowych Spotkaniach z Folklorem.

 
Zespół "Yuan-Yuan" składa się z tancerek i instrumentalistów Justyna Steranka /Foto Gość

 „Interfolk” to impreza, która wpisuje się w kołobrzeski kalendarz wakacyjnych imprez od wielu lat. Przez pięć dni, od wtorku do soboty, reprezentanci różnych krajów i kultur będą pokazywać ludowe tańce i pieśni.

- Poznawanie folkloru innych stron świata i grup etnicznych jest interesujące. Ten festiwal sprawia, że możemy mieć kontakt bezpośredni z różnymi kulturami, stąd koncerty i spotkania na scenie plenerowej. Są animacje, gdzie można podejść, poćwiczyć tańce z zespołami, są też gry i zabawy ludowe. Można z nimi porozmawiać i porobić zdjęcia - wylicza Tadeusz Kielar, dyrektor Regionalnego Centrum Kultury w Kołobrzegu, które organizuje „Interfolk”. - Takie spotkania powodują, że mamy kontakt z drugim człowiekiem, czasem z obcym. Przyjeżdżają tu zespoły z całego świata i okazuje się, że folklor jest interesujący, a ludzie z zagranicy są bardzo podobni do nas. Mają podobne marzenia, aspiracje, chcą miłości, przyjaźni i kontaktu, spotkania z drugim człowiekiem. To jest idealna formuła, żeby wszystkie te aspekty połączyć - dodaje.

Jego zdaniem, tradycja ludowa to powód do dumy. - Nasze korzenie to element trwały, który nas buduje także tu i teraz. Nie ma przyszłości bez naszej historii. Im więcej wiemy o innych, tym mniej się ich boimy, tym bardziej jesteśmy otwarci, tym bardziej można zawiązać przyjaźnie i zrozumieć inne nacje. „Interfolk” to idealna okazja do tego, żeby w takiej przyjaznej atmosferze poznać inne narody - mówi.

W tym roku do Kołobrzegu przyjechały zespoły z: Chorwacji, Tajwanu, Armenii, Węgier i Białorusi. Nie zabrakło też Polaków.

Interfolk trwa   Zespół "Zora" z Chorwacji zaprosił na scenę widzów Justyna Steranka /Foto Gość Teodora z Chorwacji przyjechała z zespołem „Zora” z miasta Opatija. Jej przygoda z folklorem zaczęła się już jak była nastolatką, jednak dopiero kilka lat temu znów wróciła do swojej pasji. - Kiedy człowiek się zachwyci czymś pięknym i potem tego spróbuje, to można się w tym zakochać. Ze mną tak właśnie było. To nie jest żaden biznes dla nas. Nie zarabiamy w ten sposób pieniędzy, bo tańczymy i śpiewamy za darmo. Jesteśmy amatorami i nie spodziewamy się niczego specjalnego, żadnych korzyści. Czerpiemy z tego po prostu przyjemność. Po występie jesteśmy zmęczeni, ale nie to jest najważniejsze. O zmęczeniu się zapomina. Jesteśmy wtedy po prostu szczęśliwi - przyznaje.

Do zespołu należy kilkanaście osób. Są jak jedna rodzina. - To piękne, że możemy być razem i podróżować. Zdarzają się między nami nieporozumienia, ale dajemy sobie radę, umiemy je skutecznie rozwiązywać. Nasz choreograf jest dla nas jak ojciec. Słucha nas, jest wyrozumiały. Kiedy mamy jakiś problem i przychodzimy na próbę, to zapominamy o tym, co trudne. Kiedy jest potrzeba, rozmawiamy ze sobą też o swoich trudnościach - mówi.

Oprócz europejskich zespołów, na „Interfolk” przyjechali też goście z odległych krajów. - Jestem zawodową tancerką, tańcem zajmuję się od dziecka. Czuję się bardzo szczęśliwa, kiedy występuję. Jeździmy po całym świecie, ale w Polsce jestem pierwszy raz - mówi Doris z grupy „Yuan-Yuan” z Tajwanu. - Interesują mnie bardzo występy innych zespołów. Widziałam takich, którzy w czasie tańca niemal cały czas się kręcili w kółko. To było urocze - uśmiecha się. Przyznaje też, że taniec jest bardzo ważny dla Tajwańczyków. - To zawsze była istotna część naszej kultury. Jestem dumna z mojego kraju i z tego, co prezentujemy - mówi.

„Interfolk” potrwa do soboty. Program imprezy można znaleźć tutaj. 

« ‹ 1 › »
"Interfolk" w Kołobrzegu

WIARA.PL DODANE 13.08.2014

"Interfolk" w Kołobrzegu

​Do nadmorskiego kurortu przyjechały zespoły ludowe z różnych części świata. Przez pięć dni prezentują tańce i pieśni ludowe na scenie plenerowej Regionalnego Centrum Kultury, a także w amfiteatrze. Zdjęcia: Justyna Steranka /Foto Gość  
oceń artykuł Pobieranie..

Justyna Steranka

|

GOSC.PL

publikacja 14.08.2014 00:01

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • FOLKLOR
  • INTERFOLK
  • KOŁOBRZEG

Polecane w subskrypcji

  • W Polsce ubywa obywateli. Czyli tych, którzy wierzą, że ich głos coś znaczy
    • Polska
    • Konstanty Pilawa
    W Polsce ubywa obywateli. Czyli tych, którzy wierzą, że ich głos coś znaczy
  • Przepis na kampanię. Co decyduje o zwycięstwie w wyborach?
    • Polska
    • Piotr Legutko
    Przepis na kampanię. Co decyduje o zwycięstwie w wyborach?
  • „Madonna z Dzieciątkiem ukazująca się św. Filipowi Nereuszowi i św. Julianie Falconeri” na płótnie z XVIII w.
    • W ramach
    • Leszek Śliwa
    „Madonna z Dzieciątkiem ukazująca się św. Filipowi Nereuszowi i św. Julianie Falconeri” na płótnie z XVIII w.
  • George Weigel dla „Gościa Niedzielnego”: Przyszłość świata może istnieć bez Chrystusa, ale będzie to przyszłość bardzo ponura
    • Rozmowa
    • ks. Rafał Skitek
    George Weigel dla „Gościa Niedzielnego”: Przyszłość świata może istnieć bez Chrystusa, ale będzie to przyszłość bardzo ponura
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X