Skrzatuska fotomedytacja

Czy w epoce aparatów w telefonach komórkowych i galerii zdjęć w internecie edytorski album na papierze ma jeszcze rację bytu? Są tacy, którzy twierdzą, że taki album to wciąż coś niepowtarzalnego.

ks. Wojciech Parfianowicz

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 37/2014

dodane 11.09.2014 00:15
0

Praca nad wydawnictwem trwała trzy lata. Trzeba było nieraz godzinami wyczekiwać na odpowiednie światło, wspinać się po rusztowaniach i zużyć kilka metrów... kliszy. Na pewien czas refektarz plebanii zamienił się w studio, gdzie profesjonalną sesję fotograficzną mieli Mojżesz i Aaron.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy