Skrzatusz - ostatnie odliczanie! przejdź do galerii

Do rozpoczęcia diecezjalnego święta młodych pozostała niespełna godzina. Pielgrzymi już zapełniają wielki różowy namiot, w którym odbędzie się tegoroczne skrzatuskie czuwanie.

Zjeżdżają się z całej diecezji w większych i mniejszych grupach.

Nie wiadomo jeszcze, czy uda się pobić ubiegłoroczny rekord 6 tys. uczestników wielkiego diecezjalnego święta młodych, ale z pewnością w Skrzatuszu będzie ich niemało.

- Spodziewamy się, podobnie jak podczas poprzednich czuwań, około 5 tys. – zapewnia ks. Andrzej Zaniewski, diecezjalny duszpasterz młodzieży.

Czeka na nich nowy, większy namiot, rozstawiony przy sanktuarium, w którym będą mogli się wszyscy pomieścić podczas czekających ich konferencji, koncertów i modlitwy.

Dla wielu z nich skrzatuskie czuwanie młodych to element obowiązkowy, na który czekają przez cały rok. Powracają tutaj ściągnięci atmosferą sanktuarium Matki Bożej Bolesnej, które od lat, w przeddzień diecezjalnego odpustu, gości młodzież.

Emilia Fabisiak przyjechała z siedemdziesiątką przyjaciół z Bornego Sulinowa.

- Jestem tutaj trzeci raz. Dla naszej grupy to spotkanie kończące rok formacji oazowej. To jest czas nie do opisania, jest tutaj mega power. Mogłabym tak co weekend! – przyznaje ze śmiechem. Zanim ruszą do namiotu, najpierw pokłonią się Matce Bożej i Jej Synowi w sanktuarium.

Hasło, które prowadzić będzie w tym roku młodych, brzmi: „Jezus = życie”.

- Skrzatusz to swego rodzaju zakończenie cyklu młodzieżowych spotkań, które odbywały się w ciągu roku w diecezji. Ten rok przeżywaliśmy w Kościele, zastanawiając się nad hasłem: „Wierzę w Syna Bożego”. Postawiliśmy więc młodym pytanie: kim jest ten Syn Boży? On sam udzielił na nie najlepszej odpowiedzi i tak też staraliśmy się podprowadzać młodzież. W Adwencie więc rozważaliśmy to, że Jezus jest drogą, w Wielkim Poście zaś zdejmowaliśmy maski i uznawaliśmy, że jest prawdą. W Skrzatuszu zamykamy ten tryptyk, ogłaszając, że Jezus jest dla nas życiem – wyjaśnia ks. Andrzej Zaniewski.

Tegoroczne czuwanie rozpocznie się o godz. 13 wniesieniem do namiotu cudownej Piety. Matka Boża trzymająca w ramionach Syna towarzyszyć będzie młodym w modlitwie przez cały dzień. Wprowadzona zostanie również kopia Krzyża Światowych Dni Młodzieży.

Razem z młodymi bawić się, śpiewać i modlić będzie także bp Edward Dajczak. Tradycyjnie to właśnie pasterz diecezji powita najmłodszą część Kościoła koszalińsko-kołobrzeskiego.

Zaraz potem zaplanowany jest koncert zespołu Full Power Spirit, który będzie zachęcać młodych, by byli Bożymi wojownikami, oraz katecheza o 6 prawdach wiary połączona ze świadectwami. Tegorocznym gościem specjalnym będzie była modelka Anna Golędzinowska, która, jak sama przyznaje, dzięki swojemu nawróceniu i Bożej pomocy wydostała się z piekła.

Druga część spotkania rozpocznie się o 18.30 adoracją Najświętszego Sakramentu, podczas której młodzi rozważać będą teksty Pisma Świętego.

Następnie młodzi uczestniczyć będą w Eucharystii pod przewodnictwem bp Edwarda Dajaczka, a zakończą swoje spotkanie na przysanktuaryjnej Golgocie

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..