Nie ekstrawaganckie zachowanie na scenie, ale muzyka i teksty. Czesław Niemen pociąga młodych ludzi. Rozpoczął się festiwal poświęcony jego pamięci.
Już dziewiąty raz Słupsk staje się jedynym miastem w Polsce, gdzie spotykają się ci, którzy kochają Czesława Niemena.
Co ciekawe, nie jest to zjazd rówieśników nieżyjącego już muzyka, ale spotkanie nastolatków, czy osób po dwudziestce. Właśnie młodzi ludzie słuchają muzyki Niemena i chcą ją na nowo interpretować. A przy okazji walczyć o cenne nagrody. - W tym roku to w sumie ponad 20 tysięcy złotych - podsumowuje Anna Maćkowiak, dyrektor festiwalu.
Ale „Niemen Non Stop” to nie tylko konkurs "Scen@Niemena". To również sesja naukowa poświęcona życiu i twórczości Cypriana Kamila Norwida, do której Niemen często sięgał.
W tym roku nie brakuje także nowości takich jak konkurs wiedzy o życiu i twórczości autora "Snu o Warszawie", czy…bieg pamięci Czesława Niemena. Wbrew pozorom jego uczestnicy nie będą śpiewali. - Chcemy promować zdrowy tryb życia. Tak jak robił to nasz idol - dodaje Anna Maćkowiak.
Festiwal "Niemen Non Stop" w Słupsku potrwa do piątku.