Po korytarzach Sławieńskiego Domu Kultury biegają młodzi ludzie ubrani w różne stroje. Są gimnazjaliści cali w czerni z charakterystycznymi białymi sercami na piersiach. Niedaleko widać dziewczyny ze Szkoły Tańca "Magnetica" ubrane w niebieskie bluzki z napisem "Siema". Jest mnóstwo młodych ludzi w różnych wieku z instrumentami muzycznymi. Widać gitarę, saksofon i wiele innych. Niektórzy z nich nerwowo chodzą bez celu próbując oszukać tremę. Inni powtarzają coś pod nosem, ćwiczą ruchy układów choreograficznych.

Uwagę zwraca kilkunastoletni chłopak w... sutannie. - Walczyłem o tę rolę. Zawsze chciałem zagrać księdza. Dużo oglądam "Ojca Mateusza". W końcu mam tak samo na imię - śmieje się Mateusz Nienałtowski z III kl. sławieńskiego liceum. Wraz z grupą przyjaciół ze szkoły przygotowali, pod kierunkiem swojego polonisty, fragment sztuki Jerzego Pilcha "Narty Ojca świętego". - Gram księdza, który informuje mieszkańców Granatowych Gór o tym, że do ich miejscowości ma przyjechać papież. Między mieszkańcami wywiązuje się ciekawa dyskusja. Przygotowanie tego występu zajęło nam około miesiąca - opowiada młody aktor.

Obchody Dnia Papieskiego w Sławnie rozpoczęły się Mszą św. w kościele pw. Wniebowzięcia NMP. Po południu w Domu Kultury odbył się specjalny koncert papieski.

- Organizujemy go już po raz 14. Swój udział zgłosiły placówki oświatowo-wychowawcze z terenu powiatu: szkoły, ośrodki wychowawcze, przedszkola. Młodzież przygotowała różnorodne formy artystyczne, od pantomimy, przez taniec, śpiew, aż po miniprzedstawienia teatralne. To wydarzenie stało się już u nas tradycją. Ludzie sami pytają, kiedy będzie następna edycja. Już w czerwcu spotykamy się po raz pierwszy i omawiamy, co będzie się działo po wakacjach. We wrześniu każdy już mniej więcej wie, z czym wystąpi. Rozpoczynają się próby, aż po próbę generalną całości. Chcemy być dobrze przygotowani. Wydarzenie jest owocem dobrej współpracy parafii, Domu Kultury i szkół - mówi Eustachy Bindas, wiceprezes oddziału Akcji Katolickiej przy parafii mariackiej w Sławnie.

- Jesteśmy dumni z tego, że od wielu lat możemy współtworzyć to piękne i niecodzienne wydarzenie. Cieszymy się, że są z nami placówki oświatowe, inne organizacje pożytku publicznego i Akcja Katolicka, która wszystkich nas do tego zainspirowała. Oby wystarczyło nam sił i wytrwałości, aby organizować ten koncert jeszcze przez wiele lat. Kiedy patrzę na wypełniającą się salę, zaczynam się bać, że nie wystarcza nam już tutaj miejsca - dzieli się Izabela Sozańska-Majchrzak, dyrektor Sławieńskiego Domu Kultury. Rzeczywiście, występy młodych artystów oglądało ponad 200 osób. Niektórzy musieli zrezygnować z powodu braku miejsca.

Zadowolenia z organizacji koncertu nie kryje także ks. dr Leszek Szurek, proboszcz parafii mariackiej w Sławnie: - To dobrze, że o papieżu pamiętamy w modlitwie, ale także poprzez takie wydarzenia jak ten koncert. Niektóre z tych występów miały naprawdę głębokie przesłanie.

Na scenie zaprezentowali się przedstawiciele wielu placówek oświatowo-wychowawczych z Powiatu Sławieńskiego. Szczególne wrażenie wywarły na widzach występy dorosłych podopiecznych Środowiskowego Domu Samopomocy, oraz młodzieży niepełnosprawnej z Ośrodka Szkolno-Wychowawczego. Po za tym na scenie pojawiły się dzieci i młodzież ze szkół podstawowych, gimnazjów, szkół ponadgimnazjanych oraz ze sławieńskiej filii Państwowej Szkoły Muzycznej w Słupsku. Nie zabrakło też przedszkolaków.

- Jestem dumny z występu swojej córki. Cieszę się, że zdążyłem na występ - mówi Patryk Ślązak trzymając na rękach 5-letnią Karinkę. - Bardzo pozytywnie to oceniam. Widać wielkie zaangażowanie ludzi, dlatego efekt jest naprawdę piękny - dodaje Sabina Kołodziejczyk, mieszkanka Sławna. - Dużym plusem tego przedsięwzięcia jest to, że tak wiele instytucji jednoczy się, żeby je zorganizować - zauważa Jarosław Stark, radny powiatowy.

Organizatorzy już zapowiadają podobny koncert z okazji Dnia Papieskiego w przyszłym roku.