Trwa tzw. oktawa Wszystkich Świętych. Można zyskiwać odpusty za zmarłych.
- Pozostaje sprawa Kościoła. Dlaczego dusza otrzymuje odpust "przez działanie Kościoła", czyli ludzi. Jak to się dzieje?
Autorytet Kościoła w "ustalaniu" pewnych spraw wynika z mandatu danego przez samego Chrystusa. Pan Jezus mówi do Piotra: "I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie" (Mt 16,19).
W swojej opatrzności Bóg postanowił włączyć ludzi w dzieło zbawienia. Tak było już od początku. Bóg postanowił dać ludziom największą swoją łaskę, swego Jednorodzonego Syna, przez człowieka: Maryję. Przecież nie musiało to tak wyglądać. Jednak to pośrednictwo ludzkie Bóg uznał za właściwe. Każdy może mieć udział w rozdzielaniu łask. Może to banalne porównanie, ale jako Kościół jesteśmy swego rodzaju strzykawką, której Pan Bóg używa, aby zaaplikować zbawcze lekarstwo duszom. Używając bardziej teologicznego sformułowania, można powiedzieć, że Kościół jest skarbnicą łask, na które składają się przede wszystkim owoce Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Zbawiciela, ale także zasługi świętych... i każdego członka Kościoła (choćby właśnie czyn odpustowy). Wszelkie dobro czynione przez człowieka jest udziałem w łaskach wysłużonych przez Chrystusa. Bóg chce, aby ludzie współdziałali z Nim w zbawianiu świata. Św. Paweł powiedział: "ze swej strony, w moim ciele dopełniam braki udręk Chrystusa" (Kol 1,24). - Nie chodzi o to, że Ofiara Chrystusa jest niewystarczająca, ale Bóg zostawił nam w niej udział. Mamy swoją cząstkę w dziele zbawienia. Bóg zostawił nam część troski o dusze również po to, abyśmy mieli okazję do uczynienia aktu miłosierdzia - przypomina ks. Bujak.
Dlatego odpust to takie "zaczerpnięcie" ze skarbca łask Kościoła, czy też "załadowanie" strzykawki, i... darowanie tego duszom w czyśćcu. Jest to więc ze strony człowieka konkretny akt miłości wobec zmarłego. To doskonała okazja, aby okazać miłość także tym, w stosunku do których nie zdążyło się tego uczynić za ich życia.
Trzeba też pamiętać, że nie jest łatwo uzyskać odpust. Trzeba spełnić pewne warunki, które wymagają przede wszystkim postawy nawrócenia. Odpust to nie "załatwienie" komuś czegoś po znajomości, wybłaganie łaski dla kolegi, bo szef jest moim dobrym znajomym. Odpust wymaga radykalnego pójścia za Ewangelią.
Oto jego warunki: