W tę niedzielę ławki białogardzkiego kościoła Mariackiego zajęli mieszkańcy… nieba.
Przebrani za świętych i błogosławionych najmłodsi białogardzianie nie tylko dobrze się bawili, ale też myśleli nad drogą do własnej świętości.
Jeszcze przed rozpoczęciem Mszy św., w progach świątyni, gromko odśpiewali piosenkę, w której zapewniali, że każdy – nie ważne, czy duży czy mały – może osiągnąć zbawienie.
Dzieci przebrane za świętych i błogosławionych dumnie paradowały w procesji do ołtarza. Wśród radosnych świętych byli m.in.: Maryja, św. Józef, św. Krzysztof, królowa Jadwiga, Karolina Kózka, św. Franciszek z biedronką, św. Jan Chrzciciel, św. Beretta Molla, św. Magdalena, św. Paweł.
Nie tylko dzieci założyły tej niedzieli do kościoła niecodzienne stroje. Do orszaku świętych dołączył także św. bp Mikołaj, w którego wcielił się ks. Marcin Wiśniowski.
Pomysłowość przebrania, fantazję i urodę stroju uczestników zabawy oceniał proboszcz białogardzkiej parafii, ks. Witold Karczmarczyk, który nagradzał przyszłych kandydatów na ołtarze upominkami oraz masą słodkości.
Nie tylko w kościele, ale i w szkole, dzieci wspominały świętych i błogosławionych patronów Małgorzata Stankiewicz Niedzielna Msza św. była kulminacją świętowania, które dla najmłodszych białogardzian zaczęło się już w piątek. W wigilię uroczystości Wszystkich Świętych uczniowie ze Szkoły Podstawowej Nr 3 przebrani za aniołów i świętych w uroczystym korowodzie wraz z katechetami i nauczycielami maszerowali szkolnymi korytarzami, śpiewali religijne piosenki i zapraszali pozostałych uczniów do włączenia się w rozśpiewany marsz.
- Naszym celem było ukazanie i poznanie naszych patronów. Wszyscy jesteśmy zaproszeni do osiągania świętości, każdy z nas, duży czy mały, jak mówi popularna piosenka, może być świętym. A nasi patroni są przykładem w drodze do Pana Boga – mówi s. Damaris Pawłowska, katechetka, która razem z Ewą Langę i Małgorzatą Stankiewicz, wychowawczynią klasy 1c zainicjowały Korowód Świętych w białogardzkiej podstawówce i w kościele Mariackim.