Mieszkańcy małej podsianowskiej wsi z dumą spoglądają na odnowioną zabytkową świątynię. Pięć lat temu patrzyli na nią z przerażeniem.
Ściany dwustuletniego kościoła pękały, wieża niebezpiecznie się przechyliła, a za ołtarzem wypadło wypełnienie z cegieł. Wezwany na miejsce powiatowy inspektor nadzoru budowlanego zabronił używania głównego wejścia pod wieżą, zakazał też wstępu pod chór. – Zaczęliśmy bić na alarm. Nie chcieliśmy dopuścić do katastrofy – wspomina Kazimiera Szatkowska, ówczesna sołtys Karnieszewic. Władze gminy Sianów obiecały pomoc, uprzedzając, że fundusze na zabezpieczenie zabytku muszą też gromadzić mieszkańcy. Ci powołali Społeczny Komitet Ratowania Zabytku w Karnieszewicach. Najpierw podparli ściany i wieżę belkami, a potem zaczęli zbierać pieniądze na przygotowanie dokumentacji i remont.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.