Jeśli sami nie odkryli w sobie talentu służby, to zrobił to ich proboszcz. Wyłowił z tłumu, namówił i wysłał na dwudniowe spotkanie.
Studium Formacyjne dla Świeckich w Koszalinie zgromadziło 60 lektorów, nadzwyczajnych szafarzy Komunii św. oraz animatorów katechezy parafialnej z całej diecezji. – W wierze nie chodzi o to, żeby jej nie roztrwonić, powstrzymując się od zła. To za mało. Chodzi o to, by czynić dobro – powiedział na zakończenie sesji ks. Radosław Mazur odpowiedzialny za diecezjalne SFdŚ. Pan Paweł z Piły uważa, że do tego dobra zaprosił go w osobie proboszcza sam Bóg. – Nie chcę tego zmarnować. Czuję się jakbym usłyszał: „pójdź za Mną” – powiedział.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.